Polska planuje uprościć procedurę zatrudniania Ukraińców

Jak powiedział Michał Wierzchowski, przedstawiciel firmy EWL Group, te rządowe plany są „pozytywnym sygnałem dla polskiego biznesu, który potrzebuje pracowników na długie okresy” - donosi korespondent Ukrinform.

Mowa o wydłużeniu okresu zatrudnienia bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę, wprowadzeniu nowego typu dokumentu o dostępie do rynku pracy na okres do trzech lat, przyspieszeniu wszystkich procedur legalizacyjnych oraz wyeliminowaniu przeszkód biurokratycznych i nadużyć.

Według niego obecna procedura zatrudniania cudzoziemców, w szczególności Ukraińców, jest prosta tylko na pierwszym etapie. Natomiast przedłużanie zezwoleń na pobyt i pracę w RP już powoduje szereg trudności.

Zdaniem eksperta istotnym problemem dla polskich firm jest rotacja pracowników. Podkreślił, że proces legalizacji nowego pracownika w Polsce może trwać nawet 2-3 miesiące, a czasem nawet sześć miesięcy.

„Niestety po tym okresie pracownik, na przykład z Ukrainy, często musi wracać do domu lub robić kartę pobytu, co wiąże się z długim okresem oczekiwania” - powiedział Wierzchowski.

Podkreślił, że wprowadzenie tych zmian ograniczy rotację pracowników, co zmniejszy również koszty biznesowe związane z legalizacją nowego pracownika.

Rzecznik EWL powiedział, że takie uproszczenia są konieczne, ponieważ zapotrzebowanie na zagranicznych pracowników w Polsce będzie nadal rosło.

Jak powiedziała wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek, zmiany te, będące odpowiedzią na apel polskich pracodawców, mają zostać wprowadzone na początku 2022 roku. Oprócz uproszczenia procedury zatrudnienia proponuje się załatwienie wszystkich formalności w jednym miejscu. Pozwoliłoby to nie tylko zmniejszyć liczbę dokumentów, które należy zebrać, ale także skrócić czas oczekiwania na ich otrzymanie przez pracowników migrujących.

Oszacowała również, że mimo pandemii liczba zagranicznych pracowników migrujących w Polsce utrzymuje się na poziomie miliona.

av