Praca nad zwolnieniem więźniów trwa każdego dnia - pomocnik Zełenskiego
„Po wymianie więźniów (między Ukrainą a Rosją - przyp. red.) odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna między prezydentami, podczas której stwierdzono, że był to pierwszy etap do kolejnych zwolnień. Nie mamy dużo czasu. Pracujemy codzienne. Trwają prace zarówno w Mińsku, jak i na szczeblu państw. Dlatego mam nadzieję, że to tylko pierwszy krok i nie zatrzymamy się nawet na jeden dzień - podkreślił Jermak.
Według niego nie ma ostatecznych danych na temat liczby Ukraińców pozostających w niewoli Kremla, ale podkreślił, że jest to „kilkaset osób”.
Zapytany, czy w tym procesie rozmawia się również o zatrzymanych Tatarach krymskich, Jermak odpowiedział: „Rozmawiamy o wszystkich obywatelach Ukrainy. Przecież wiesz, że dla nas Krym to Ukraina”.
Przypomnijmy, w sobotę 7 września odbyła się wymiana więźniów między Federacją Rosyjską a Ukrainą w formacie 35 na 35. 11 bezprawnie skazanych obywateli i 24 marynarzy schwytanych przez Rosję w Cieśninie Kerczeńskiej w listopadzie 2018 r. powróciło na Ukrainę.