Delegacja Bundestagu zobaczyła konsekwencje „rosyjskiego miru” w strefie działalności Operacji Sił Połączonych

Gościom zagranicznym towarzyszył zastępca dowódcy Sił Połączonych, generał dywizji Eduard Moskalow.

„Cel wizyty - zapoznanie się z aktualną sytuacją bezpieczeństwa i operacyjną w strefie działalności Operacji Sił Połączonych, w szczególności w pobliżu dużych miast zamieszkałych przez ludność cywilną i obiektów przemysłowych” - czytamy w komunikacie.

Wizyta rozpoczęła się od konferencji prasowej na terenie jednej z brygad, na której zastępca Dowódcy Sił Sprzymierzonych poinformował o sytuacji na linii rozgraniczenia i skupił się na działaniach podjętych w celu usprawnienia komponentu humanitarnego. Jako kolejny dowód rosyjskiej agresji pokazano cudzoziemcom resztki amunicji wyprodukowanej w Rosji i wypuszczonej przez wroga na pozycje ukraińskie.

Po konferencji prasowej niemiecka delegacja odwiedziła zrujnowaną miejscowość Szyrokino, aby na własne oczy przekonać się o konsekwencjach „rosyjskiego miru”. Z powodu zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej mieszkańcy tego nadmorskiego kurortu pod Mariupolem opuścili swoje domy i nie mogą do nich wrócić.

Poseł do Parlamentu Europejskiego i członek Komisji Spraw Zagranicznych UE Viola von Cramon-Taubadel była kilkakrotnie na Ukrainie oraz w obwodzie ługańskim i donieckim. Zainicjowała wprowadzanie zielonych technologii w regionie jeszcze przed agresją rosyjską. W szczególności budowa biogazowni w Wołnowace i budowa elektrowni wiatrowej w pobliżu Szyrokino.

„To bardzo przykre, że wiatraki, które widzieliśmy z dachu domu w Szyrokino, są teraz na terytorium okupowanym przez wojska rosyjskie i nie działają. Szkoda patrzeć na zniszczenia spowodowane wojną. Kocham Ukrainę, ja kocham Ukraińców. Jesteście bardzo dobrymi, pokojowymi ludźmi, a ta wojna jest dla was wielkim ciężarem i sprawdzianem”- powiedziała von Cramon-Taubadel.

Zwróciła też uwagę, że przywódcy europejscy powinni wspólnie zastanowić się, jak skutecznie pomóc Ukrainie.

„Tworzenie mobilnych szpitali i przyjmowanie rannych ukraińskich żołnierzy do rehabilitacji jest oczywiście dobre. Powinniśmy jednak pomyśleć o tym, jak zapewnić Ukrainie broń obronną, która pomoże oprzeć się zbrojnej agresji, ponieważ Wasze państwo ma do tego prawo” - podsumowała von Cramon-Taubadel.

Przypomnijmy, 25 maja minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba i współprzewodniczący partii Sojuz 90 / Zieloni Robert Habeck rozmawiali o negatywnym wpływie projektu geopolitycznego Nord Stream 2 na bezpieczeństwo i stabilność w Europie.

av