Zagrożenie militarne dla Ukrainy maleje, ale Rosji nie można ufać – Krawczuk
Krawczuk wyraził tę opinię w efirze stacji telewizyjnej „Kanał 4”, donosi Ukrinform.
„Mam duże doświadczenie w komunikowaniu się z Rosją, z rosyjskimi przywódcami… i mogę powiedzieć, co następuje: Rosji nigdy nie można ufać. Rosji trzeba słuchać, analizować, ale trzeba wiedzieć, że nie jest krajem, który przestrzega norm prawa międzynarodowego”- powiedział Krawczuk.
Zaznaczył, że „Rosja udaje, i to jest dla nas ważne”, że jej wojska wypełniły swoje zadania i zademonstrowały gotowość do obrony Rosji.
„Nie wiem, przed kim się ona chroni, ale pozwólmy jej myśleć tak, jak chce. Najważniejsze, żebyśmy wiedzieli, że dziś Rosja zdecydowała się wycofać swoje wojska, a to dobry znak, że eskalacja stopniowo maleje i że Ukraina staje się dziś bezpieczniejsza niż wczoraj” - powiedział szef ukraińskiej delegacji do TGK.
Przypomnijmy, 22 kwietnia minister obrony Rosji Sergiej Szojgu oświadczył, że polecił Sztabowi Generalnemu Federacji Rosyjskiej i dowódcom wojsk powrót w miejsca stałego rozmieszczenia wojsk niedawno przemieszczonych pod granice Ukrainy.
23 kwietnia minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba powiedział, że Ukraina uważa oświadczenie ministra obrony Rosji Sergieja Szojgu o rozpoczęciu wycofywania wojsk rosyjskich spod ukraińskich granic za pozytywne wydarzenie, ale oczekuje dalszych konstruktywnych działań potwierdzonych przez wywiad Ukrainy i NATO.
av