Uczestnicy akcji protestacyjnej na Majdanie wystosowali apel do Prezydenta i Parlamentu
Uczestnicy akcji protestacyjnej na Majdanie wystosowali apel do Prezydenta i Parlamentu
Po wykonaniu hymnu narodowego uczestnicy akcji przenieśli się do biura prezydenckiego i kwartału rządowego - donosi korespondent Ukrinform.
W akcji wzięło udział kilka tysięcy osób. Przez ponad dwie godziny ze sceny zamontowanej blisko Placu Niezależności występowali politycy, działacze obywatelscy, wojskowi oraz muzycy.
Mówcy opowiadali się przeciwko wycofaniu wojsk ukraińskich w Donbasie, podpisaniu „formuły Steinmeiera” i rezygnacji z ukraińskich interesów w walce z rosyjską agresją.
Zgodnie z wynikami akcji jego organizatorzy odczytali ostatni apel, w którym nalegają, aby zapobiec poddaniu się Ukrainy przez rosyjską agresję, i w szczególności nalegają, aby nie dopuścić do podjęcia jakichkolwiek decyzji, które doprowadziłyby do rezygnacji z ukraińskich interesów.
Autorzy wzywają również prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Radę Najwyższą i rząd do sformułowania i wdrożenia polityki państwa wobec Rosji na terytoriach okupowanych w oparciu o obowiązujące prawo Ukrainy dotyczące charakteru samorządu lokalnego w niektórych regionach Doniecka i Ługańska.
„Donbas i Krym powinni wrócić na Ukrainę bez żadnych warunków Kremla” - podkreślili organizatorzy akcji.
Zapowiedzieli także podobne protesty 14 października, w Dzień Obrońcy Ukrainy.
Akcja, zorganizowana przez Ruch Oporu Kapitulacji, odbywały się pod flagami narodowymi, bez symboliki partyjnej.
Przypomnijmy, 6 października około 10 000 osób wzięło udział w akcji „Nie-kapitulacji”.
Takie akcje rozpoczęły się po 1 października w miastach Ukrainy, kiedy prezydent Wołodymyr Zeleński powiedział, że Ukraina zgodziła się na tekst „formuły Steinmeiera”. Jak stwierdził, przewiduje ona zatwierdzenie na Ukrainie tymczasowej ustawy o szczególnym statusie Donbasu, która wejdzie w życie, pod warunkiem że OBWE uzna wybory lokalne na tych terytoriach za demokratyczne.
Według prezydenta nowe prawo nie przekroczy żadnej „czerwonej linii” i „nigdy nie będzie żadnego poddania się”.
Po tym jak partie ukraińskie, aktywiści i działacze obywatelscy, masowo protestowali przeciwko tej formule, 3 października prezydent Zełenski nagrał wideo wyjaśniające Ukraińcom ostatnie działania władz w celu rozwiązania konfliktu w Donbasie, w tym formułę Steinmeiera, i zapewnił, że „nigdy nie podda Ukrainy”.
av