
We Lwowie zakończono ekshumację grobów żołnierzy polskich poległych na początku II wojny światowej
Poinformowało o tym Ministerstwo Kultury i Komunikacji Strategicznej Ukrainy , podaje Ukrinform.
Specjaliści pracowali ponad cztery tygodnie nad ekshumacją grobów polskich żołnierzy, którzy zginęli we wrześniu 1939 roku podczas obrony Lwowa przed armią niemiecką.
Podczas prac odkryto 2 jamy grobowe o wymiarach około 2,5 na 4 metry, oddalone od siebie o około dwa metry. Według danych archiwalnych i historycznych, w pierwszej jamie znajdują się szczątki żołnierzy poległych w bitwie 12 września, a w drugiej – tych, którzy zginęli kilka dni później.
Badanie wykazało, że w obu pochówkach mogło znajdować się od 40 do 50 osób. Dokładna liczba jest trudna do ustalenia: pochówki wojskowe częściowo pokrywały się z pochówkami cywilnymi z lat 50. i 60. XX wieku, co naruszyło integralność szkieletów.
Wszyscy zmarli byli w mundurach wojskowych i posiadali przy sobie przedmioty osobiste – szczoteczki do zębów, lusterko, medaliony religijne. Znaleziono 11 identyfikatorów, na których widniało imię, nazwisko, rok urodzenia, miejsce poboru i wyznanie.
Jednocześnie brakowało butów i pasów z sakwami i bagnetami. Przedmioty te prawdopodobnie zabrano po bitwie jako trofea.
Obok polskich żołnierzy znaleziono również przedmioty pochodzenia niemieckiego, w tym fragment hełmu i fragmenty niemieckiej odznaki. Potwierdziło to zeznania okolicznych mieszkańców, że w tym miejscu mogli być również pochowani żołnierze niemieccy.
Eksperci pobrali próbki DNA, aby zidentyfikować zmarłych i zwrócić szczątki ich rodzinom.
Ponowny pochówek, zgodnie z obrzędami i tradycjami chrześcijańskimi, planowany jest na pierwszy tydzień października na cmentarzu w Mościskach w obwodzie lwowskim.
Wiceminister kultury i komunikacji strategicznej Andrij Nadżos podkreślił, że oddawanie czci poległym jest moralnym obowiązkiem wobec przeszłości i przyszłości.
Przypomniał, że Ukraina „niezmiennie wspiera dialog pamięci, który jednoczy naród ukraiński i polski oraz otwiera drogę do wzajemnego szacunku i zrozumienia”.
„Jesteśmy otwarci na kontynuowanie tych prac – zarówno na naszym terytorium, jak i w Polsce, gdzie planowane są operacje poszukiwawcze w kilku miejscach” – powiedział wiceminister.
Z kolei przewodniczący komitetu wykonawczego Rady Miejskiej Lwowa Jewhen Bojko podkreślił, że wykonana praca ma „ogromne znaczenie” dla pamięci historycznej.
„Widzimy potwierdzenie wydarzeń z 1939 roku, widzimy ludzkie historie poprzez rzeczy osobiste żołnierzy. Dla miasta ważne jest, aby Ukraina i Polska wspólnie przywróciły pamięć o tragicznej przeszłości i abyśmy robili to z wielkim szacunkiem dla każdej odnalezionej osoby. Mieszkańcom Lwowa powiem, że po zakończeniu ekspedycji miasto uporządkowało teren, a tutaj pozostanie zielona strefa” – zaznaczył.
Pod koniec września planowane jest rozpoczęcie wykopalisk we wsi Jureczkowa koło Przemyśla, gdzie według danych archiwalnych mogą być pochowani żołnierze Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Jak donosił portal Ukrinform, pod koniec sierpnia Ministerstwo Kultury poinformowało, że we Lwowie trwają prace mające na celu identyfikację ofiar II wojny światowej odnalezionych przez ukraińsko-polską ekspedycję.