
Zełenski rozmawiał z liderami państw E5 i Sekretarzem Generalnym NATO o wzmocnieniu ukraińskiej obrony powietrznej
Poinformowała o tym służba prasowa Kancelarii Prezydenta , podaje Ukrinform.
Wideo: Zelenskiy / Oficjalny
„Strony szczegółowo omówiły znaczenie wzmocnienia tarczy powietrznej Ukrainy w obliczu rosnącej liczby ataków Rosji na ludność cywilną. Przede wszystkim chodziło o systemy obrony powietrznej i przechwytywacze dronow” – zauważa raport.
Zełenski poinformował, że Rosja nasila działania ofensywne i nie wykazuje chęci zakończenia wojny. Dlatego konieczne jest zwiększenie presji na Federację Rosyjską, przede wszystkim w sektorze energetycznym i bankowym, przeciwko flocie cieni i wprowadzenie sankcji wtórnych.
Prezydent podkreślił również, że Ukraina może liczyć na państwa członkowskie Sojuszu i NATO.
„Dziękujemy za Wasze wielkie wsparcie dla naszych ludzi, naszych żołnierzy, prawdziwie bohaterskich ludzi. Obrona powietrzna, misje szkoleniowe z samolotami odrzutowymi i nowe pakiety pomocy – dziękujemy” – powiedział szef państwa.
Z kolei Mark Rutte zauważył, że szczyt ten dał jasny sygnał: zobowiązania NATO wobec Ukrainy zostają utrzymane, zostało to zapisane w deklaracji szczytu.
„Możecie na nas liczyć teraz i w przyszłości, abyście mogli się chronić, abyście mogli być silniejsi przy stole negocjacyjnym, abyście mogli odstraszać agresję w przyszłości i na waszej nieodwracalnej drodze do NATO” – podkreślił Sekretarz Generalny Sojuszu.
Rutte przypomniał również, że kraje E5 i inni partnerzy już zapowiedzieli znaczące wsparcie, w tym systemy obrony powietrznej , czołgi, bojowe wozy piechoty, systemy artyleryjskie, drony i amunicję. Ponadto Sojusz ma ponad 70 projektów mających na celu budowę przyszłych sił i sektora bezpieczeństwa Ukrainy, co sprawia, że droga Ukrainy do NATO jest nieodwracalna.
Jak podaje Ukrinform, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że przywódca Kremla Władimir Putin może zaatakować państwo NATO w ciągu pięciu lat, „aby przetestować Sojusz”.