
Polska jest gotowa stać się platformą negocjacyjną zamiast „Mińska” - ambasador
„Jeżeli będzie chęć do rozmów (TGK - red.) w Warszawie czy Krakowie, będziemy gotowi logistycznie, mamy wiele dobrych miejsc do negocjacji" - powiedział.
Zdaniem Cichockiego nie stanowi to problemu, jeśli niektórzy członkowie delegacji Trójstronnej Grupy Kontaktowej, którzy negocjują w Mińsku, nie mogą lecieć do krajów UE.
„To nie jest problem. Zdarzały się przypadki, kiedy Zachód i Rosja uzgodniły możliwość jednorazowego zniesienia sankcji wizowych” - dodał ambasador.
Cichocki zaznaczył, że nie wie, czy Warszawa jest uważana za miejsce do przeniesienia pracy TGK z Mińska, czy nie.
„Nie wiem, czy jest to rozważane, czy nie. O Warszawie słyszałem z wywiadu z Leonidem Krawczukiem w kwietniu. Wymienił Warszawę i kilka innych stolic” – dodał dyplomata.
Przypomnijmy, szef ukraińskiej delegacji do Trójstronnej Grupy Kontaktowej (TGK) Leonid Krawczuk powiedział, że negocjacje w sprawie rozwiązania sytuacji na wschodniej Ukrainie po zakończeniu kwarantanny z powodu COVID-19 mogą zostać przeniesione z Białorusi do Polski.
av