Prystajko - przyjęcie specjalnego statusu ORDLO nie jest warunkiem „spotkania czwórki normandzkiej”

„Krótko mówiąc, nie, nie ma takiego warunku. A bardziej szczegółowa odpowiedź brzmi: nadal będziemy zmieniać to prawo, jest ono przestarzałe, nasi deputowani muszą zatwierdzić nową wersję tego prawa”- powiedział Prystajko.

W tym kontekście przypomniał, że 31 grudnia tymczasowe stosowanie ustawy o szczególnym zarządzeniu samorządu lokalnego w ORDLO kończy się.

„Pokazujemy deputowanym, a także naszym ludziom po drugiej stronie linii rozgraniczenia, jak mogłyby wyglądać nowe przepisy, które będą nam odpowiadać, - aby zrozumieli, że na końcu tunelu jest światło” - powiedział minister.

Komentując ostatnio opublikowane dane z ankiety mieszkańców ORDLO, Prystajko zauważył, że będąc pod wpływem propagandy i ze względów własnego bezpieczeństwa ludzie na okupowanych terytoriach nie mogli otwarcie demonstrować swojego stosunku do Ukrainy.

„Mamy nadzieję, że liczby te są nieco lepsze, a ludzie w tej części Ukrainy, a także z linii rozgraniczenia, chcą pokoju i są gotowi zbudować jedną Ukrainę” - podkreślił minister spraw zagranicznych.

Zapytany, czy dyskutowana jest nowa wersja ustawy o specjalnym zarządzeniu samorządu lokalnego w ORDLO ze stroną rosyjską, Prystajko przypomniał: od czasu ustaleń w Mińsku Moskwa podnosi pytanie, że te zmiany powinny spełniać „pewien zestaw oczekiwań”.

„Mówią, że musimy zmienić Konstytucję - nie, nie zgodziliśmy się. W Mińsku uzgodniliśmy wdrożenie reformy konstytucyjnej opartej na decentralizacji. Oto, co musimy pokazać ludziom: mamy decentralizację, oferujemy dokładnie ten sam mechanizm, w którym pieniądze, władza i decyzje przejdą do was w taki sam sposób, jak w obwodzie winnickim, zakarpackim i innych” - podsumował Prystajko.

av