Ministerstwo Finansów nie widzi jeszcze przesłanek dla Funduszu „koronawirusowego” w budżecie 2021
Opowiedział o tym wiceminister finansów Roman Jermoliczew w rozmowie z dziennikarzem „Gławkomu”, odpowiadając na pytanie, czy w nowym budżecie na 2021 rok zostaną przeznaczone środki na uzupełnienie Funduszu na walkę z koronawirusem, jeśli kwarantanna będzie kontynuowana w przyszłym roku.
„Wszelkie wydatki mają określony okres budżetowy - rok kończy się 31 grudnia. Trudno przewidzieć, czy taki Fundusz znajdzie się w budżecie państwa na 2021 rok. Proces budżetowy właśnie się rozpoczął. W memorandum z MFW jest napisane, że Fundusz ma funkcjonować do 31 grudnia 2020 roku. Jeśli zwiększy się zachorowalność, rozważymy kwestię stworzenia takiego Funduszu na przyszły rok. W tej chwili nie widzę takich przesłanek”- powiedział Jermoliczew.
Zaznaczył, że Fundusz daje możliwość szybkiego rozwiązywania aktualnych problemów.
„Przykładowo, jeśli zachodzi pilna potrzeba zakupu respiratorów (sztuczna wentylacja płuc), to nie można dokonać zmian w budżecie, ale decyzją rządu, w porozumieniu z parlamentarną komisją budżetową, skierować środki z Funduszu na tę potrzebę. W sytuacjach awaryjnych jest to naszym zdaniem, decyzja pozytywna”- podkreślił Jermoliczew.
Jak informował Ukrinform, Fundusz Zwalczania Ostrej Choroby Układu Oddechowego COVID-19 został utworzony zgodnie ze zmianami w budżecie państwa na 2020 rok. Wielkość Funduszu to 64,7 mld UAH.
prs