Okupanci siedem razy naruszali rozejm, siły OSP odpowiedziały ogniem na ostrzał nieprzyjaciela
Jak podaje Ukrinform, poinformowało o tym centrum prasowe sztabu Operacji Sił Połączonych na Facebooku.
„W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej „Schid" wróg otworzył ogień z broni strzeleckiej w okolicy miejscowości Lebiedinskie. Dwa kolejne fakty naruszenia zawieszenia broni odnotowano w pobliżu Awdijiwki, gdzie w porze lunchu i wieczorem wróg używał granatników różnych systemów” - głosi komunikat.
Również w rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej "Piwnicz" wieczorem nieprzyjaciel ostrzelał z broni strzeleckiej pozycje Sił Połączonych w pobliżu osady Artem. W celu stłumienia działań ogniowych wroga, dla zachowania własnego życia i zdrowia, ukraińscy żołnierze otworzyli ogień, co zmusiło wroga do zaprzestania ostrzału.
Sztab odnotował, że wśród żołnierzy Sił Połączonych nie ma strat ani obrażeń w wyniku ostrzałów wroga.
Ponadto wczoraj w pobliżu Awdijiwki i Marinki udokumentowano przelot nieprzyjacielskiego drona typu Orlan - 10 bez przekraczania linii demarkacyjnej. Środki walki elektronicznej Sił Połączonych uniemożliwiły dalsze korzystanie z drona.
Od początku tego dnia, 22 października, zbrojne formacje Federacji Rosyjskiej dwukrotnie naruszyły zawieszenie broni. Tak więc niedaleko miejscowości Nowoługańskie wróg używał automatycznych granatników, a niedaleko Artema - broni strzeleckiej. Na ten prowokacyjny ostrzał wrogich jednostek żołnierze Sił Połączonych odpowiedziały ogniem.
Na pozostałych obszarach działalności jednostek ukraińskich na całej linii demarkacji panuje rozejm.
prs