
Białoruś nie ma broni jądrowej, tylko jej nośniki - szef Służby Wywiadu Zagranicznego
Poinformował o tym w wywiadzie dla Ukrinformu szef Służby Wywiadu Zagranicznego Oleg Iwaszczenko.
„Są lotniskowce. To prawda. Są samoloty, są rakiety Iskander. Ale Białoruś sama w sobie nie ma broni jądrowej. „To jest fakt” – powiedział.
Poproszony o wyjaśnienia, Iwaszczenko potwierdził, że obecnie na Białorusi nie ma żadnych głowic jądrowych.
„Budują magazyny, przygotowują, budują. Łukaszenko mówi, że do końca roku będą mieli Oresznika. Ale to wygląda na myślenie życzeniowe. „Dziś nic takiego nie ma i mało prawdopodobne, że się pojawi” – dodał szef Służby Wywiadu Zagranicznego.
Jak doniesiono, w grudniu 2024 r. samozwańczy prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenko oświadczył, że kraj ten posiada taktyczną broń jądrową .