Suszczenko ma nadzieję na prywatne spotkanie z Zełenskim

Dziennikarz mówił o tym na pierwszej po uwolnieniu konferencji prasowej w Ukrinforme.

„To spotkanie (z Poroszenko, red.), faktycznie, odbyło się wczoraj. Osobiście zwróciłem się z prośbą o spotkanie i chciałem podziękować po ludzku. Po pierwsze. Po drugie, chciałem mu dać gazetę Charlie Hebdo. Wydaje się, że jego pierwsza oficjalna wizyta w Paryżu miała miejsce, gdy odbywał się Marsz Jedności po zamordowaniu naszych kolegów (11 stycznia 2015 roku, red.), gdzie zgromadzili się wszyscy przywódcy. Kupiłem wtedy tę gazetę, jest ona ekskluzywna i chciałem ją przekazać w geście wdzięczności”, powiedział Suszczenko.

Powiedział, że umówił się z Poroszenką na kolejne spotkanie, aby zapytać o szczegóły dotyczące osobistych negocjacji byłego prezydenta w sprawie swojego uwolnienia, które są ważne dla niego samego i jego rodziny, a także dla dalszej pracy literackiej.

„Mam również nadzieję spotkać się z prezydentem Zełenskim, abyśmy mogli porozmawiać szczerze. Podziękowałbym, opowiedział co się wydarzyło i przedstawił moje dalsze plany”, powiedział Suszczenko.

Przypomnijmy, korespondent Ukrinformu we Francji, Roman Suszczenko, z naruszeniem zasad międzynarodowych, został zatrzymany w Moskwie 30 września 2016 roku, dokąd przyjechał prywatnie z Paryża. 7 października 2016 roku został oskarżony o szpiegostwo.

4 czerwca 2018 roku Sąd miejski w Moskwie skazał Suszczenko na 12 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. 12 września, Sąd Najwyższy Rosji potwierdził prawomocność tej decyzji. Suszczenko wysłano do kolonii numer 11 w obwodzie kirowskim (miasto Kirowo-Czepieck, wieś Utrobino).

7 września odbyła się wymiana więźniów między Federacją Rosyjską a Ukrainą w formacie 35 na 35. Na Ukrainę powróciło 11 bezprawnie skazanych w Rosji ukraińskich współobywateli i 24 marynarzy schwytanych przez Rosję w Cieśninie Kerczeńskiej w listopadzie 2018 roku.