
Ukraina nie wstrzymała ekshumacji polskich grobów - polski rząd
Poinformował o tym wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel, który opublikował oświadczenie na oficjalnej stronie polskiego rządu w portalu społecznościowym X , donosi Ukrinform.
„Stop podróbkom! Ukraina nie zawiesiła wydawania pozwoleń na ekshumacje polskich ofiar na Ukrainie. W Internecie krąży fałszywy dokument i zapis stworzony przez sztuczną inteligencję, który wykorzystuje wizerunek profesora Andrzeja Ossowskiego (kierownika polskiej grupy prowadzącej prace ekshumacyjne w Puźnikach – red.). Tak wygląda współczesna dezinformacja. To czysta manipulacja, która ma nas (Ukraińców i Polaków – red.) skłócić i doprowadzić do chaosu” – podkreślił.
Wróbel zaznaczył, że sprawą tą zajmują się polskie służby specjalne.
„To również zostało wyraźnie zaprzeczone przez ministra kultury Ukrainy, który nazwał tę informację „szkodliwą propagandą”. Ekshumacje trwają i będą kontynuowane” – podkreślił przedstawiciel polskiego rządu.
‼️ STOP FAKE NEWSOM ‼️
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 9, 2025
W sieci krążą fałszywe informacje na temat rzekomego wycofania zgody na ekshumacje na Ukrainie. To KŁAMSTWO!
🔵 Prawda jest jedna – ekshumacje trwają i będą trwać.@PoselWrobel pic.twitter.com/coxjqZKL0x
Zaapelował do wszystkich Polaków, aby przed rozpowszechnianiem takich informacji sprawdzili źródło.
Wcześniej minister kultury i komunikacji strategicznej Ukrainy Mykoła Toczycki poinformował, że w sieciach społecznościowych i wśród polskiej publiki rozprzestrzeniają się fałszywe informacje o rzekomej decyzji o zawieszeniu prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych we wsi Sadowe (dawniej Puźniki) w obwodzie tarnopolskim. Podkreślił, że ta fałszywka ma na celu podważenie historycznego konstruktywnego dialogu między Ukrainą a Polską.
Przedstawiciele polskiej grupy prowadzącej prace ekshumacyjne w Puźnikach nazwali ekshumację przeprowadzoną na przełomie kwietnia i maja br. „przełomem” w stosunkach polsko-ukraińskich .