rosyjska propaganda wymyśliła własną wersję operacji GUR MON w Nowej Kachowce

rosyjska propaganda wymyśliła własną wersję operacji GUR MON w Nowej Kachowce

Fact-checking
Ukrinform
Pomylili datę, sfałszowali straty i fałszywie ocenili akcję ukraińskich sił specjalnych

Kanały rosyjskiego Telegramu zaczęły rozpowszechniać własną wersję rozwoju wydarzeń podczas operacji Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy w Nowej Kachowce.

Według wersji rosyjskich propagandystów, w nocy z 24 na 25 stycznia GUR Ministerstwa Obrony przeprowadził „nieudaną akcję” na tyły wojsk rosyjskich w Nowej Kachowce i „w grupie osłony ogniowej Sił Zbrojnych Ukrainy użyto białoruskich najemników”. Ponadto, jakby „Białoruski Korpus Ochotniczy” (wchodzący w skład Sił Zbrojnych Ukrainy– red.) poniósł „krytyczne, nieodwracalne straty żołnierzy”, trzech jego bojowników uznano za zaginionych i wiąże się to z dezercją, a dowódca batalion "Terror" (wchodzącego w skład "Białoruskiego Korpusu Ochotniczego" - red.) Rodion "Gena" Batulin został ciężko ranny.

Ta wersja jest fejkiem. Po pierwsze, propagandziści pomylili nawet datę operacji. Jak wiadomo z oficjalnej strony GUR MO na Facebooku, akcja miał miejsce w nocy z 23 na 24 stycznia, a nie z 24 na 25 stycznia. Z postu wynika też, że jednostka specjalna GUR MON przy wsparciu Sił Zbrojnych wykonała zadanie, a rosjanie ponieśli znaczne straty.

Ponadto GUR MO dostarczyło zdjęcie przedstawiające wyniki przeprowadzonej akcji.

Po drugie, przedstawiciele „Białoruskiego Korpusu Ochotniczego” również nazwali wersję rosyjskich propagandzistów kompletną bzdurą.

„Są straty, ale nie tak znaczące jak straty rosyjskie. Co do osób zaginionych i dezercji - bzdura. "Gena" został ranny, jego stan jest stabilny" - powiedział przedstawiciel Korpusu w rozmowie z Ukrinformem.

Warto też podkreślić, że przedstawiciele „Białoruskiego Korpusu Ochotniczego” nie są najemnikami, jak twierdzi federacja rosyjska. Są kombatantami, ponieważ są częścią sił zbrojnych walczącego kraju. Ponadto udział najemników w operacjach wojskowych jest na Ukrainie

zabroniony. W szczególności, zgodnie z paragrafem 4 artykułu 447 Kodeksu karnego Ukrainy, udział najemnika w konflikcie zbrojnym, działaniach zbrojnych lub aktach przemocy podlega karze pozbawienia wolności od pięciu do dziesięciu lat.

To nie pierwszy raz, kiedy rosjanie sieją dezinformację na temat formacji ochotniczych podległych Siłom Zbrojnym. W listopadzie rozpowszechnili fejk, że 5000 polskich „najemników” znajdowało się na froncie zaporoskim, ale temu również zaprzeczono.

Dmytro Badrak

prs


Let’s get started read our news at facebook messenger > > > Click here for subscribe

Przy cytowaniu i korzystaniu z jakichkolwiek materiałów w Internecie, dostępnych dla wyszukiwarek, obowiązkowy jest odnośnik na pierwszy akapit "ukrinform.pl", ponadto cytowanie tłumaczeń materiałów z mediów zagranicznych możliwe jest wyłącznie z odnośnikiem do strony ukrinform.pl oraz do strony internetowej zagranicznych mediów. Materiały oznaczone jako "Reklama" lub z oznaczeniem: "Materiał jest zamieszczany zgodnie z częścią 3 art. 9 ukraińskiej ustawy "O reklamie" nr 270/96-VR z dnia 3 lipca 1996 r. i ustawą Ukrainy "O mediach" nr 2849-IX z dnia 31 marca 2023 roku oraz na podstawie Umowy/faktury.

© 2015-2024 Ukrinform. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Projektowanie stron internetowych - Studio «Laconica»

Wyszukiwanie zaawansowaneUkryj wyszukiwanie zaawansowane
W przeciągu jakiego okresu:
-