
Francis Fukuyama: Putin to kleptokrata, bez doktryny
Swoją opinię wygłosił znany amerykański filozof, profesor Uniwersytetu Stanford - Francis Fukuyama na spotkaniu z dziennikarzami w Wiedniu w czwartek w ramach spotkania organizowanego przez Fundację ERSTE.
- Przeprowadziliśmy rozmowę z Michaelem McFaulem, byłym amerykańskim ambasadorem w Rosji, właśnie na ten temat: czy Putin reprezentuje nową ideologię, czy jest po prostu oportunistą, który wykorzystuje pomysły, aby rozwinąć własną władzę i interesy. Wielu amerykańskich badaczy Rosji przychyla się do stwierdzenia tego drugiego - że nie ma naprawdę spójnej doktryny rządów Putina, i że jest on kleptokratą, co oznacza, że jest wysoce skorumpowany, a wspierający go są zasadniczo zainteresowani ochroną swoich zasobów i zdobyciem ich jak największej ilości - powiedział Fukuyama, zapytany przez korespondenta agencji Ukrinform o komentarz do współczesnego systemu politycznego w Rosji.
Fukuyama stwierdził, że Putin "rozwinął coś w rodzaju ideologii, która opiera się na konserwatywnych zasadach społecznych". Szczególnie to wyraża się w jego sprzeciwie wobec małżeństw homoseksualnych: „I to właśnie uczynił głównym punktem swojego programu: opozycja wobec zgniłego Zachodu, gdzie te małżeństwa są dozwolone.
Fukuyama uważa, że takie stanowisko jest bardzo atrakcyjne dla wielu osób spoza Rosji. Na przykład w Stanach Zjednoczonych jest grupa konserwatywnych grup chrześcijańskich, które są bardzo bliskie Rosji, jeśli chodzi o odrzucenie małżeństw homoseksualnych i promocję tradycyjnych wartości rodzinnych - mówił.
Dzięki skupieniu się na konserwatywnych wartościach społecznych, Putinowi udało się wzmocnić na arenie międzynarodowej wpływy rosyjskie – twierdzi politolog.
Fukuyama wspominał też, o swoim spotkaniu w Moskwie z doradcą Putina Władysławem Surkowem, który promuje pojęcie "suwerennej demokracji", rzekomo istniejącej w Rosji:
„10-12 lat temu spotkałem się w Moskwie z doradcą Putina Surkowem. Odbyliśmy długą dyskusję. On przeczytał kilka moich książek i opowiedział mi o "suwerennej demokracji". Wydawało mi się, że jest to całkowicie niespójna doktryna, która została po prostu użyta do usprawiedliwienia tego, co chce robić Putin. Ale jak powiedziałem, myślę, że teraz przekształciła się ona w konserwatywną doktrynę społeczną, a także dostosowuje się do rosyjskiego autorytarnego systemu politycznego”.