
Tusk nazwał odmowę Nawrockiego poparcia członkostwa Ukrainy w NATO zdradą
Tusk powiedział to na antenie TVN24 , podaje Ukrinform.
„Jeżeli polski kandydat na prezydenta, który tak naprawdę chce tylko przypodobać się panu Mentzenowi i w jednym przemówieniu, mówi, że Polska nigdy nie zgodzi się na przystąpienie Ukrainy do NATO, to nie ma lepszego określenia na to, co zrobił, niż zdrada” – podkreślił Tusk.
Dodał, że jest to „jeden z największych skandali tej kampanii”.
Polski premier podkreślił, że członkostwo Ukrainy w NATO jest kwestią fundamentalną z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski.
„Ostatnią rzeczą, jaką Polska powinna zrobić, jest podporządkowanie się lub poparcie żądań Putina. A sprzeciw wobec Ukrainy w NATO był jego pierwszym żądaniem. „Do pewnego stopnia to był powód tej wojny” – podkreślił Tusk.
Według niego, jeśli Putin tak mówi, to jest to żądanie ze strony Rosji, która chce podporządkować sobie niepodległą Ukrainę. Zamiast tego, jeśli Trump tak mówi, to zadaniem Europy, a przede wszystkim Polski, jest „przekonanie prezydenta Trumpa i amerykańskiej administracji, aby byli proukraińscy, ponieważ Europa zna Rosję i wie, do czego jest zdolna”.
Tusk przypomniał, że kwestia poparcia integracji Ukrainy z Zachodem, a zwłaszcza członkostwa w NATO, była jedną z niewielu kwestii, co do których panowała zgoda między nim a byłym prezydentem Lechem Kaczyńskim. Dodał, że Kaczyński, z ramienia którego partii Nawrocki kandyduje dziś, „był generalnie popularyzatorem tej idei”.
Jego zdaniem odmowa pójścia w ślady Lecha Kaczyńskiego może być problemem dla Nawrockiego, gdy dowiedzą się o tym wyborcy PiS.
Tusk podkreślił jednocześnie, że Polska nie wyśle swoich wojsk na Ukrainę i „nikt tego od Polski nie oczekuje”. Zaznaczył, że Warszawa natychmiast o tym poinformowała i „nie wzbudziło to żadnych wątpliwości” nawet u prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
„Powiedziałem: wiecie, mamy tu tyle zadań – chronimy granicę z Rosją, granicę z Białorusią, a polscy żołnierze powinni być tutaj. Organizujemy największy węzeł logistyczny i transfer pomocy dla Ukrainy – to właśnie robimy” – podkreślił Tusk.
W czwartek Nawrocki podpisał ośmiopunktową deklarację Mentzena. W dokumencie stwierdzono m.in., że przyszły prezydent RP (jeśli zostanie wybrany na to stanowisko) nie poprze wysłania wojsk pokojowych na Ukrainę. Kolejny punkt stanowi, że prezydent nie podpisze ustawy o ratyfikacji przystąpienia Ukrainy do NATO.
Ogłoszono oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów w Polsce : kandydat czołowej Koalicji Obywatelskiej, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, zdobył 31,3% głosów, a przedstawiciel opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, zdobył 29,5%. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca.
Zdjęcie: PAP/Paweł Supernak