Zaprzeczenie przez Rosję „Hołodomoru” jako ludobójstwa jest współmierne do popełnienia tej zbrodni - Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdziło, że uhonorowanie godności ludzkiej ofiar ludobójstwa i zapobieżenie tej zbrodni wymaga między innymi ustalenia prawdy i przywrócenia sprawiedliwości historycznej.

Ukraińscy dyplomaci zauważyli, że pomimo ustalonych faktów, niepodważalnych danych świadków, szokujących dokumentów i materiałów archiwalnych, Federacja Rosyjska nadal zaprzecza „Hołodomorowi” z lat 1932-1933 jako aktowi ludobójstwa narodu ukraińskiego dokonanego przez reżim sowiecki. Dotyczy to również deportacji Tatarów krymskich w 1944 roku.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przypomniało, że w 2015 r. Rosja umieściła artykuł twórcy badania zbrodni ludobójstwa Rafaela Lemkina „Ludobójstwo sowieckie na Ukrainie” na tzw. Liście materiałów ekstremistycznych.

„Takie działania strony rosyjskiej mają charakter orientacyjny, bo tylko zaprzeczenie lub uzasadnienie przestępstwa może być do niego współmierne” - podkreśliło MSZ.

Zdaniem dyplomatów „fakt, że Ukraina nadal cierpi z powodu zewnętrznej agresji i przemocy, które Rosja rozpętała w 2014 roku w połączeniu z próbą aneksji Krymu, potwierdza, że brak uznania i potępienia zbrodni z przeszłości, a także poszanowania praw człowieka oraz wolności człowieka i obywatela, otwiera drogę do rażących naruszeń powszechnych norm i zasad, w tym zbrodni przeciwko ludzkości ”.

Przypomnijmy, 9 grudnia to Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Ludobójstwa. Ta data została wybrana ze względu na przyjęcie Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa 9 grudnia 1948 roku. Celem tego święta jest podniesienie świadomości na temat konwencji, a także uczczenie pamięci ofiar ludobójstwa i zapobieżenie podobnym zbrodniom w przyszłości.

Rada Najwyższa 7 grudnia 2016 r. przyjęła uchwałę wzywającą państwa demokratyczne o uznanie Hołodomoru w latach 1932-1933 za ludobójstwo narodu ukraińskiego.

av