Dmytro Razumkow, przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy
Mam nadzieję, że doprowadzimy do końca to, co było obiecane przed wyborami –  aby wciskacze przycisków („knopkodawy”) tracili mandaty
26.02.2020 13:02

Obecnie przewodniczący Rady Najwyższej Dmytro Razumkow przebywa z oficjalną wizytą na Łotwie. Pod koniec pierwszego dnia spotkał się ze społecznością ukraińską przy pomniku Tarasa Szewczenki. Odbyła się prosta, nieformalna, interesująca rozmowa, w której Razumkow, z zawodowego przyzwyczajenia przewodniczącego parlamentu, nie „naciągał na siebie koca”, lecz dał innym urzędnikom możliwość zabrania głosu.

Podczas rozmowy korespondentowi Ukrinformu udało się zadać kilka pytań.

„KRAJE BAŁTYCKIE STALE WSPIERAJĄ UKRAINĘ”

- Dmytro Ołeksandrowiczu, w jakim celu Pan przyjechał na Łotwę i do Estonii? Czy jest to, jeśli się nie mylę, Pańska pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna?

Dmytro Razumkow: - Od wielu lat współpracujemy z krajami bałtyckimi. Nasz prezydent złożył swoją pierwszą zagraniczną wizytę w Rydze, i u mnie wyszło tak samo ...

Wcześniej moi koledzy i ja spotkaliśmy się w Strasburgu podczas pracy przewodniczących parlamentów. A teraz możemy kontynuować rozpoczęte wcześniej prace. Jest to wspólny wysiłek Rady Europy w celu zachowania wartości i podstawowych zasad, na których zbudowano tę organizację. Widzimy wszyscy, co się teraz dzieje - bardzo duże turbulencje, które wstrząsają tą organizacją.

Z drugiej strony tak się złożyło, że Łotwa, Litwa i Estonia są dziś naszymi stałymi, stabilnymi partnerami, szczególnie w kwestii ochrony integralności terytorialnej i powrotu terytoriów. Nigdy nie zmieniali swojej pozycji. Rozumiem, jak trudno im to robić. Chciałbym im podziękować w swiom imieniu, w imieniu moich kolegów i parlamentu za to, co robią. Bronią Ukrainy na wszystkich poziomach, a jednocześnie pomagają w konkretnych i bardzo ważnych sprawach, na przykład w rehabilitacji naszych żołnierzy, więźniów politycznych i dzieci, które ucierpiały w wyniku wojny. Chciałbym również przypomnieć o oświadczeniu łotewskiego Sejmu w sprawie uznania deportacji Tatarów Krymskich za ludobójstwo (18 maja 1944 roku, red.). Łotewscy parlamentarzyści byli pierwszymi, którzy to zrobili. Myślę, że inne państwa również zapożyczą ten trend.

- W dniach 25–26 lutego odbędzie się oficjalna wizyta w Tallinie, gdzie odbędzie się szereg spotkań z estońskimi urzędnikami, w tym ministrem spraw zagranicznych Urmasem Rainsalu. W te same dni minister spraw zagranicznych Węgier Peter Siyarto odwiedzi stolicę Estonii. Czy planowane jest spotkanie z nim?

DR: Nie, nie było to zaplanowane. To tylko zbieg okoliczności. Podkreślam, że harmonogram się zmienił.

„DĄŻYMY DO ROZSZERZANIA WSPÓŁPRACY MIĘDZYPARLAMENTARNEJ”

- Cytując Pańskie słowa o trzech krajach bałtyckich jako naszych rzetelnych partnerach ... Jest też pięć krajów północnych, Dania, Islandia, Norwegia, Finlandia, Szwecja. Oni, 3 + 5, tworzą grupę NB8 - Nordic-Baltic Eight. Czy istnieją plany zacieśnienia współpracy międzyparlamentarnej z nią i podobnymi grupami?

- Dziś możemy przede wszystkim porozmawiać o grupie Baltic Plus (została ona utworzona w PACE na początku października ubiegłego roku, - red.). Przypomnę, że oprócz trzech krajów bałtyckich obejmuje ona Ukrainę, Gruzję i Polskę. Naprawdę chcielibyśmy rozszerzyć możliwości takiej współpracy kosztem innych krajów, w tym Północnej Piątki. Rozmawialiśmy również o tym w Strasburgu. I będziemy kontynuować takie negocjacje. Jak mówią, woda ostrzy kamień.

(Ambasador Ukrainy na Łotwie, Ołeksandr Miszczenko, dołącza do rozmowy).

Ołeksandr Miszczenko: - Dodam jeszcze, o co pytał pan Kudrin. Mamy porozumienie w sprawie komisji spraw zagranicznych parlamentów NB8. Oni z kolei mają umowę ramową na spotkania liderów takich komitetów. I zaproszą naszego przewodniczącego odpowiedniej komisji do tego formatu. Ważne jest, aby przedstawiciel naszego parlamentu również brał udział w tym formacie. Oznacza to, że kształtuje się trzypoziomowa struktura interakcji i współpracy parlamentarnej. Szefowie parlamentów, komisji spraw zagranicznych i dwustronnych grup przyjaźni.

DR: Tak, tak przy okazji, dodam o nowej międzyparlamentarnej grupie przyjaźni między deputowanymi ukraińskimi i łotewskimi. Przed Panem są dwaj współprzewodniczący ze strony ukraińskiej: Salomeja Bobrowskaja, partia „Gołos”; Taras Tarasenko, „Sługa narodu”. W parlamencie łotewskim grupa ta liczy 44 parlamentarzystów (szefem grupy łotewskiej jest Aldis Adamoviczs, - red.). I jeśli się nie mylę, jest to największa grupa przyjaźni, która istnieje!

„O UKRAIŃSKIM LICEUM W RYDZE I ATR”

- Panie Marszałku, ogólnie w krajach bałtyckich, a zwłaszcza na Łotwie, bardzo poważnie podchodzą do historii i edukacji. Był Pan dzisiaj w ukraińskim liceum w Rydze, w Muzeum Okupacji. Jakie są Pańskie ogólne wrażenia na ten temat?

DR: - Świetne wrażenia ze szkoły, gdzie ludzie tak bardzo kibicują za swoją pracę. Dyrektor Lidia Aleksandrowna stworzyła tę szkołę jako niedzielną. Dziś uczy się już ponad trzystu uczniów. Jest około czterdziestu nauczycieli. Zasługuje to na szacunek. Rzeczywiście, człowiek żyje swoją pracą. To centrum ma charakter kulturowy i historyczny, ponieważ ma już swoją historię i język. I może patriotyzm. Rozumiem, że od 1 września cały proces dydaktyczny będzie prowadzony po łotewsku. Niemniej będzie tam nauczany język ukraiński i literatura ukraińska ... Dzisiaj rozmawialiśmy o niektórych zagadnieniach, które zostały przed nam przedstawione w szkole. Myślę, że będziemy w stanie je rozwiązać. W szczególności mówimy o tym, aby nie zdawać ponownie WNO. Dyrektor podała przykład: dwie dziewczynki uczące się tutaj wyjechały na Ukrainę, aby tam pójść na uniwersytet. I musiały dodatkowo zdać WNO. Być może w takich przypadkach istnieje możliwość zaliczania punktów uzyskanych tutaj przez absolwentów. Będziemy rozmawiać z odpowiednią komisją i ministrem. Posłowie obiecali, że przejmą osobistą kontrolę nad tą kwestią. Ja też będę kontrolował.

- Dmytro Ołeksandrowiczu, w krajach bałtyckich, litewski parlamentarzysta Laurinas Kasyunas zwrócił się do Pana z apelem o pomoc w odblokowaniu finansowania przez państwo krymskiego kanału telewizyjnego ATR.

DR: - W rzeczywistości budżet przewiduje finansowanie ATR. A dalej - nie do końca nasza strefa odpowiedzialności. Odpowiedzialny jest za to Minister KulturyWołodymyr Borodianski. Zapewnił on, że zna sytuacjęi jest w nią zaangażowany. Niestety, osobiście nie mogę opowiedzieć o obecnym stanie rzeczy i kiedy ta sytuacja zostanie rozwiązana. Ale mogę powiedzieć, że jest pod kontrolą.

(Poseł Taras Tarasenko dołącza do rozmowy).

Taras Tarasenko: - Mogę to skomentować. Tak, pieniądze zostały na to wydzielone. Ale dzisiaj ministerstwo zwróciło się o wydanie oficjalnych dokumentów przez ATR z potwierdzonymi kosztami, i sposobami wykorzystania tych funduszy. Dopiero teraz uzgadniane jest wydanie i dostarczenie tych dokumentów ...

- Forma audytu?

T.T .: - Tak. Oznacza to, że zawieszenie jest formalne, biurokratyczne. Aby potwierdzić celowe i prawidłowe wykorzystanie tych funduszy.

DR: - O ile rozumiem, istnieją obustronne pytania, ponieważ ATR nie dostarczył jeszcze raportów na temat wykorzystania funduszy. Rozumiemy, że wszelkie fundusze publiczne powinny być zbalansowane: co zostało dostarczone, jak zostało wydane i na co.

„W PRZYPADKU WCISKACZY PRZYCISKÓW MAM NADZIEJĘ NA OBIEKTYWNE ŚLEDZTWO”

- Ostatnio pojawiły się interesujące wiadomości dotyczące wciskaczy przycisków. O wszczęciu pierwszego postępowania w związku z nieosobowym głosowaniem przez posła Ukrainy.

DR: - Rzeczywiście, w piątek wieczorem pojawiła się informacja, że ​​jeśli się nie mylę, Ruch „Za uczciwość” zarejestrował fakt, mogący świadczyć o „knopkodawstwie” w wykonaniu jednego z posłów. I, o ile mi wiadomo, organy ścigania już proeadzą śledztwo i badają sprawę. Ponieważ na ostatniej sesji uchwalono prawo, które kryminalizuje wciskanie przycisków. Mam nadzieję, że uda nam się doprowadzić do końca to, co obiecaliśmy podczas wyborów, aby w takich przypadkach posłowie tracili mandat. Z takim projektem wystąpiliśmy już do Trybunału Konstytucyjnego. Dokument jednak wrócił do nas z decyzją, że nie jest zgodny z Konstytucją. Myślę, że będziemy się odwoływać do Trybunału w tej sprawie. Na razie wykorzystywany jest mechanizm, o którym już wspomniałem - jest to odpowiedzialność karna. Zaangażowane będą organy ścigania. Jeśli się nie mylę, biuro prokuratora generalnego już prowadzi śledztwo. ERDR (ujednolicony rejestr dochodzeń przedprocesowych - red.) zawiera już te informacje. Nie mamy teraz już wpływu na ten proces. I mam nadzieję na obiektywne dochodzenie ... Na zakończenie naszego spotkania chcę powiedzieć, że jestem szczerze wdzięczny społeczności ukraińskiej, która się tu zgromadziła. Wiele zależy od Państwa, od stanowiska, które deklarujecie ... (osobiście zwracam się do obecnego tu dyrektora Narodowego teatru ukraińskiego w Rydze). Jestem szczególnie zadowolony z obecności akcentów kulturalnych, ponieważ mam także pewien związek z teatrem. Moja matka jest narodową artystką Ukrainy (Natalia Kudrja, aktorka Narodowego Akademickiego Teatru Rosyjskiego Dramatu im. Lesi Ukrainki - red.). I doskonale rozumiem, że kultura zawsze łączyła, zbliżała, pozwalała z drugiej strony spojrzeć na wszystkie dostępne warianty, a także zapewnia dodatkowy mechanizm nawiązywania kontaktów, w tym z krajami bałtyckimi, i z ich mieszkańcami.

Oleh Kudrin, Ryga

Przy cytowaniu i korzystaniu z jakichkolwiek materiałów w Internecie, dostępnych dla wyszukiwarek, obowiązkowy jest odnośnik na pierwszy akapit "ukrinform.pl", ponadto cytowanie tłumaczeń materiałów z mediów zagranicznych możliwe jest wyłącznie z odnośnikiem do strony ukrinform.pl oraz do strony internetowej zagranicznych mediów. Materiały oznaczone jako "Reklama" lub z oznaczeniem: "Materiał jest zamieszczany zgodnie z częścią 3 art. 9 ukraińskiej ustawy "O reklamie" nr 270/96-VR z dnia 3 lipca 1996 r. i ustawą Ukrainy "O mediach" nr 2849-IX z dnia 31 marca 2023 roku oraz na podstawie Umowy/faktury.

© 2015-2024 Ukrinform. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Projektowanie stron internetowych - Studio «Laconica»

Wyszukiwanie zaawansowaneUkryj wyszukiwanie zaawansowane
W przeciągu jakiego okresu:
-