Na Ukrainie po raz pierwszy 8 maja obchodzony jest Dzień Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej

W tym roku Ukraina po raz pierwszy obchodzi 8 maja jako Dzień Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej 1939–1945.

Jak poinformował Ukrinform, w ubiegłym roku Rada Najwyższa ustawą „W Dzień Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej 1939–1945”, ustanowiła 8 maja Dniem Pamięci i Zwycięstwa – jedyną datą, w której Ukraina świętuje zwycięstwo nad nazizmem i upamiętnia pamięć poległych w czasie II wojny światowej. Odtąd dniem wolnym będzie także 8 maja, kiedy na Ukrainie zakończy się stan wojenny.

Organizacje publiczne zaczęły upamiętniać zakończenie II wojny światowej na Ukrainie 8 maja na początku XXI wieku. W 2014 roku format ten był wspierany na szczeblu rządowym przez Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej i Ministerstwo Kultury. W 2015 roku, najpierw dekretem prezydenta, a następnie ustawami dekomunizacyjnymi, 8 maja został wprowadzony jako Dzień Pamięci i Pojednania (święto państwowe, ale nie dzień wolny). A Dzień Zwycięstwa nad nazizmem pozostawiono 9 maja, ponieważ opinia publiczna nie była wówczas gotowa porzucić zwykłej daty.

W 2022 roku poseł Wołodymyr Wiatrowych przedstawił projekt ustawy o skasowaniu 9 maja i ustanowieniu 8 maja Dniem Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej oraz zaproponował obchody Dnia Europy wspólnie z Unią Europejską 9 maja.

W 2023 roku prezydent Wołodymyr Zełenski przedłożył Radzie Najwyższej projekt ustawy o ustanowieniu dnia 8 maja Dniem Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej. Ponadto podpisał dekret, zgodnie z którym 9 maja Ukraina będzie obchodzić Dzień Europy.

Od 2014 roku na Ukrainie, a także w Europie mak pamięci jest symbolem pamięci o II wojnie światowej.

Jak zauważa IPN, stopniowe oficjalne przejście do europejskiej tradycji pamięci rozpoczęło się po Rewolucji Godności. Tradycja ta polega nie tylko na zmianie daty, ale także na zmianie punktu ciężkości – z kultu broni i zwycięstwa na wkład różnych społeczności w przezwyciężenie nazizmu, na pojedynczego człowieka, jego cierpienia i straty w wojnie. Dzień Pamięci i Zwycięstwa przypomina, że ​​II wojna światowa rozpoczęła się w wyniku porozumień dwóch totalitarnych reżimów: narodowego socjalizmu (nazistowskiego) w Niemczech i komunistycznego w ZSRR, a także cichej niechęci świata najpotężniejszych państw do przeciwstawienia się agresorom.

Warto przypomnieć, że Ukraińcy stojący po stronie koalicji antyhitlerowskiej wnieśli znaczący wkład w zwycięstwo nad nazizmem i sojusznikami hitlerowskich Niemiec. Miliony Ukraińców stawiały opór z bronią w rękach w różnych regularnych armiach świata, setki tysięcy walczyły w strukturach podziemnych i rebeliantów. Prawie wszystkie ukraińskie przedsiębiorstwa zostały przeorientowane na potrzeby obronne. Jednocześnie ziemia ukraińska była jednym z głównych teatrów działań wojennych, miejscem bitew na dużą skalę i najzacieklejszego oporu.

W czasie okupacji terytorium Ukrainy oba reżimy totalitarne dopuściły się licznych zbrodni na ludności cywilnej – Holokaustu, masowych mordów i deportacji ludności. Straty Ukraińców w czasie II wojny światowej wynoszą około 8 milionów ludzi (z czego pięć milionów to cywile, a trzy miliony to wojsko).

Dziś spadkobiercą reżimu stalinowskiego jest Federacja Rosyjska, która przywłaszcza sobie zwycięstwo nad nazizmem i aktywnie kultywuje mity o II wojnie światowej nie tylko we własnym kraju i wśród państw będących niegdyś częścią ZSRR, ale także nimi manipuluje w Europie i na świecie. Państwo-agresor wykorzystuje zwycięstwo w II wojnie światowej i rzekomą „wyjątkową rolę” w niej jako pobłażliwość dla popełniania masowych zbrodni na Ukrainie – na jeńcach wojennych i ludności cywilnej. Zwieńczeniem tej agresywnej polityki Federacji Rosyjskiej był atak na Ukrainę w 2014 roku i zbrodnicza inwazja na pełną skalę 24 lutego 2022 roku.

***

Jak podkreślił premier Ukrainy Denys Szmyhal w Telegramie z okazji Dnia Pamięci i zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej 1939-1945, świat musi dziś działać na rzecz ochrony globalnego bezpieczeństwa, a nie tylko pamiętać o tych, którzy oddali za to życie.

Jak zauważył szef rządu, 8 maja jest Dniem Pamięci i Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej, a dla świata ten dzień stał się przypomnieniem straszliwych zbrodni przeciw ludzkości i okropności wojny. Przypomnienie, że zło „nigdy więcej” nie powinno się powtórzyć.

„Jednak rok 2014 pokazał, że pamiętanie nie wystarczy. A rok 2024 pokazał, że zło, które nie zostanie zatrzymane w czasie, przerodzi się w jeszcze większego potwora. Dziś, podobnie jak prawie osiemdziesiąt lat temu, Ukraińcy płacą wysoką cenę w walce ze złem – tym razem z Rosją i rasizmem, który wyrósł z ideologii sowieckiej” – podkreślił Szmyhal.

Uważa, że ​​„świat musi rozpoznać konsekwencje niezdecydowania. Świat musi już dziś działać, aby chronić globalne bezpieczeństwo, a nie tylko pamiętać o tych, którzy za to oddali życie”.

Ukraina musi wygrać, wolność i sprawiedliwość muszą zwyciężyć i tylko w ten sposób można powstrzymać Rosję, ku pamięci tych, którzy oddali życie za pokój w II wojnie światowej i ku pamięci tych, którzy zginęli w obronie Ukrainy i wartości demokratycznych przyszłości – podkreślił premier.

***

Przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefańczuk powiedział, że dziś, 8 maja, większość narodów świata czci pamięć wszystkich, którzy walczyli ze złem nazistowskim.

Tak wynika z przemówienia Stefańczuka opublikowanego na Facebooku  z okazji Dnia Pamięci i zwycięstwa nad nazizmem w drugiej wojnie światowej 1939–1945 – podaje Ukrinform.

„To dzisiaj większość narodów świata czci pamięć wszystkich, którzy walczyli ze złem nazistowskim. Wszystkich, którzy stanęli w obronie swoich krajów, którzy swoją siłą i odwagą odnieśli zwycięstwo nad nazizmem” – powiedział mówca.

Podkreślił, że będziemy pamiętać o bohaterstwie narodu ukraińskiego i jego wkładzie w zwycięstwo.

„Wszyscy myśleliśmy, że po lekcjach drugiej wojny światowej zło nie powstanie ponownie. Że świat nie będzie już doświadczał, czym są bombardowania i ataki, okupacja i deportacje, tortury i morderstwa. Jednak my doświadczamy. I walczymy. Walczymy z rosyjskim złem, które odrodziło się i stało się jeszcze bardziej brutalne. Jeszcze większe ma pragnienie zniewolenia. Jeszcze większe pragnienie zniszczenia. Walczymy o swoje. Za swoją niezależność, suwerenność. Za swoją wolność i swój kraj. Za każde miasto, za każdy centymetr ukraińskiej ziemi” – powiedział Stefańczuk.

Przewodniczący Rady Najwyższej podkreślił, że Ukraina nie jest w tej walce osamotniona. „Są z nami wolne kraje, niezawodni sojusznicy i partnerzy, którzy są dziś zjednoczeni. Wokół Ukrainy i wspólnego zwycięstwa” – dodał mówca.