Szczątki żołnierzy polskich poległych w 1939 roku ponownie pochowane na Lwowie

zdjęcie

W Mościskach w obwodzie lwowskim odbyła się ceremonia ponownego pochówku szczątków polskich żołnierzy poległych w 1939 roku, ekshumowanych w sierpniu we Lwowie.

W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz ukraińskich i polskich, duchowni, żołnierze Sił Zbrojnych RP oraz kompania Honorowa Armii Narodowej im. Hetmana Piotra Sahajdacznego.

Poinformował o tym korespondent Ukrinformu z miejsca zdarzenia.

Uroczystość rozpoczęła się nabożeństwem w cerkwi Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Mościskach.

Przed uroczystością szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Alferow, odpowiadając na pytania mediów, zauważył, że prace ekshumacyjne prowadzone w Puźnikach w obwodzie tarnopolskim i Zboisku w granicach współczesnego Lwowa, a także we wsi Jureczkowa w Polsce, pokazują, że zasady partnerstwa i parytetu zaczynają działać.

„Mówimy zatem o tym, że podjęto kroki w celu spotkania się” – powiedział Alferow.

Jednocześnie, mówiąc o Zboisku, szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej zauważył, że żołnierze ówczesnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, którzy brali udział w obronie Lwowa, zginęli podczas wspólnych działań wojsk niemieckich i rosyjskich.

„Ta karta historii jest słabo zbadana, bo dziś trzeba powiedzieć, że o Lwów toczyła się rywalizacja między Armią Niemiecką a Armią Czerwoną” – powiedział Alferow, dodając, że narodowość wszystkich poległych jest obecnie nieznana, bo byli to ludzie zmobilizowani.

Jednocześnie zaznaczył, że nie jest jeszcze możliwe ustalenie nazwisk wszystkich pochowanych, ani ich dokładnej liczby.

„Ogólnie rzecz biorąc, możemy powiedzieć, że jest to od 30 do 50 szczątków. Po szczegółowym badaniu DNA będziemy w stanie określić, ile jest tam osób i czy są tej samej płci” – powiedział Alferow.

Podczas ceremonii ponownego pochówku na cmentarzu, wiceminister kultury i komunikacji strategicznej Ukrainy Iwan Werbycki zauważył, że dzisiejsze wydarzenie jest „symbolem ucieleśnienia wartości, które, jak wierzymy, podzielają naród polski i ukraiński”. „Tą wartością jest poszanowanie praw i godności każdego człowieka. Również po śmierci, czyli prawo do godnego pochówku” – powiedział Werbycki.

W obwodzie lwowskim odbyła się ceremonia ponownego pochówku szczątków żołnierzy polskich poległych w 1939 roku / Zdjęcie: Ihor Fedyk, Ukrinform

Wyraził nadzieję, że wspólne ukraińsko-polskie odznaczenie stanie się dobrą manifestacją współpracy, braterstwa i przyjaźni między narodem ukraińskim i polskim.

Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Ołeksandr Miszczenko w swoim przemówieniu przeprowadził paralelę między walką Ukrainy i Polski, II wojną światową i obecną walką Ukrainy z Rosją Putina.

„Ukraina i Polska zawsze walczyły z agresorami. W straszliwej II wojnie światowej zarówno Ukraińcy, jak i Polacy pokonali faszystowskiego agresora kosztem poświęceń. Ale ku naszemu wielkiemu żalowi, kolejny agresor, o którym prezydent Polski Karol Nawrocki wspomniał w swoim orędziu, przekształcił się dziś w zbrodniczą Rosję Putina, która dziś czyni to, czego nie udało im się dokonać w 1939 roku razem ze swoim wspólnikiem Hitlerem” – powiedział Miszczenko.

Wyraził wdzięczność narodowi polskiemu za wsparcie, jakiego dziś udzielają Ukrainie.

Szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Alferow przypomniał wszystkim obecnym o atakach terrorystycznych armii rosyjskiej na ukraińską ludność cywilną i infrastrukturę, których celem jest również zniszczenie pamięci narodowej.

„Chcę przypomnieć i przypomnieć wszystkim obecnym, że w czasie, gdy prowadzono poszukiwania i wykopaliska, Lwów był celem największego ataku w wojnie o niepodległość od 2014 roku. Dziś zbombardowali Kijów, a „Shahed” spadł na Babi Jar. Dla nich nie ma różnicy między przedszkolem, szpitalem a pamięcią. Chcą ją wymazać. A ta wojna to wojna nie tylko z Ukrainą, to wojna ze wspólną pamięcią, którą Piłsudski i Petlura nam kiedyś przekazali – stworzenie tarczy dla Europy przed wadami znienawidzonej ideologii” – powiedział Alferow.

Po przemówieniach nastąpiło ponowne pochowanie szczątków 31. polskiego żołnierza, a przy krzyżu wzniesionym ku pamięci nieznanych polskich żołnierzy poległych w 1939 r. złożono kwiaty.

Jak informowaliśmy, we wrześniu na terenie obwodu tarnopolskiego odbyło się ponowne pochowanie szczątków Polaków – ofiar tragicznych wydarzeń na Wołyniu, odnalezionych podczas akcji poszukiwawczej w Puźnikach . W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz ukraińskich i polskich oraz około 40 potomków mieszkańców dawnej wsi Puźniki.

W polskiej wsi Jureczkowa zakończono prace poszukiwawcze w celu ustalenia prawdopodobnego miejsca pochówku bojowników UPA . Nie odnaleziono żadnych pochówków.

Zdjęcie: Ihor Fedyk/Ukrinform