Sybiha: Rosja nie przedstawiła jeszcze żadnych dowodów na „atak” na rezydencję Putina, bo ich nie było

Przez prawie dobę po oświadczeniu Ławrowa o rzekomym ataku dronów na rezydencję Putina w Wałdaju Rosja nie potwierdziła swoich oskarżeń żadnymi faktami, bo takiego ataku nie było, a rozpowszechnianie takich fake newsów jest częścią rosyjskiej propagandy.

Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha na portalu społecznościowym X, donosi Ukrinform.

„Minął prawie dzień, a Rosja nadal nie przedstawiła żadnych wiarygodnych dowodów na swoje oskarżenia wobec Ukrainy o rzekomy „atak na rezydencję Putina”. I nie przedstawi ich. Bo ich nie ma. Takiego ataku nie było” – podkreślił szef ukraińskiej dyplomacji.

Jednocześnie zauważył, że strona ukraińska „z rozczarowaniem i zaniepokojeniem” zwróciła uwagę na oświadczenia stron emirackiej, indyjskiej i pakistańskiej, które wyraziły zaniepokojenie atakiem, który jednak nie nastąpił.

„Jest to szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie trzy państwa nie wydały żadnych oficjalnych oświadczeń, gdy prawdziwy rosyjski pocisk uderzył w prawdziwy budynek ukraińskiego rządu 7 września 2025 roku” – zauważył minister spraw zagranicznych.

Podkreślił, że Rosja ma długą historię fałszywych oświadczeń, ponieważ jest to „jej charakterystyczny styl”. Jako przykład przywołał rosyjskie oświadczenie z początku 2022 roku, że nie zaatakuje Ukrainy.

„Oni (Rosjanie – red.) często oskarżają też innych o to, co sami planują. Ich słów nigdy nie należy brać za dobrą monetę. Takie reakcje na bezpodstawne, manipulacyjne oświadczenia Rosji jedynie podsycają rosyjską propagandę i zachęcają Moskwę do dalszych okrucieństw i kłamstw” – ostrzegł minister.

W tym kontekście Sibiha wezwał wszystkie państwa do odpowiedzialnego działania i powstrzymania się od odpowiadania na niepotwierdzone oskarżenia, ponieważ „podważa to konstruktywny proces pokojowy, który ostatnio się rozwija”.

Jak donosił Ukrinform, prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał oświadczenie Ławrowa o rzekomym ataku dronów na rezydencję Putina w Wałdaju „kolejnym kłamstwem Federacji Rosyjskiej”.

Według Ławrowa, cytowanego przez Astrę, w nocy 29 grudnia Siły Zbrojne Ukrainy rzekomo wystrzeliły 91 dronów w kierunku rezydencji państwowej Putina w Wałdaju w obwodzie nowogrodzkim. Rosyjski minister zagroził Ukrainie „atakiem odwetowym” i oświadczył, że cele i czas ataku zostały już ustalone.