Trump o tomahawkach: Problemem jest długi czas potrzebny na opanowanie tych systemów

Prezydent Białego Domu Donald Trump nazwał „problem” przekazania Ukrainie rakiet Tomahawk długim czasem - od sześciu do dwunastu miesięcy - potrzebnym ukraińskiej armii na opanowanie obsługi tych systemów.

Wyraził to przekonanie w środę podczas spotkania z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte w Białym Domu, informuje korespondent Ukrinform.

„Problem z Tomahawkami polega na tym – i wiele osób o tym nie wie – że potrzeba co najmniej sześciu miesięcy, zazwyczaj roku, aby nauczyć się ich używać. Są bardzo skomplikowane” – powiedział Trump.

Dodał więc, że jedynym sposobem na wystrzelenie Tomahawka jest „wystrzelenie go, a tego nie zrobimy”.

Podkreślił ponownie, że tomahawk jest bronią potężną i celną, ale także skomplikowaną, więc wymaga dużo czasu na szkolenie.

Jak donosił Ukrinform, w zeszłym tygodniu prezydent USA Donald Trump oświadczył, że Stany Zjednoczone posiadają dużą liczbę pocisków Tomahawk i nie wykluczył ich dostarczenia Ukrainie. Żartobliwie zaoferował je nawet prezydentowi Argentyny. Jednak po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą Putinem prezydent Trump gwałtownie zmienił swoje stanowisko.

Zdjęcie: Biały Dom