Prezydent o trzecim roku wojny na pełną skalę - Ten rok będzie punktem zwrotnym

Trzeci rok wojny na pełną skalę na Ukrainie będzie punktem zwrotnym, od tego roku będzie zależał format zakończenia wojny.

Jak donosi korespondent Ukrinform, prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział to na konferencji prasowej po wynikach forum „Ukraina. Jest rok 2024.”

„To już trzeci rok, wiecie jaki? Będzie punktem zwrotnym. Bo tak jak mówiłem – to rok wyborczy, rozmycie wszystkiego na raz, wyzwania z zewnątrz, od wewnątrz itd. Ktoś jest zmęczony, ktoś o tym mówi, ktoś o tym milczy. I to jest taki punkt zwrotny. Dlatego w krytycznym roku potrzebujemy dokładnie tego, co powiedziałeś – aby przetrwać, potrzebujemy zarówno odwagi, jak i odporności. Od tego roku będzie zależał format zakończenia wojny. Myślę, że tak” – powiedział Zełenski.

Głowa państwa podkreślił, że ​​sytuacja na Bliskim Wschodzie i procesy polityczne w różnych krajach świata stały się dużym wyzwaniem, ponieważ zmniejszyła się uwaga poświęcona wojnie na pełną skalę na Ukrainie.

„Teraz jest najtrudniejszy moment dla naszej jedności i jeśli wszyscy się rozpadniemy – na zewnątrz z naszymi partnerami i, nie daj Boże, wewnętrznie, to będzie to najsłabszy moment. Jak dotąd tak się nie stało. Po Bliskim Wschodzie, rozumiemy absolutną uwagę świata zwróconą na tę tragedię i jest to fakt, i rozumiemy, jak ważne było dla dziennikarzy zwrócenie uwagi na tę tragedię, ale jednocześnie skupienie przywódców uległo, również wyprowadziło się z Ukrainy i to też jest fakt. Uwaga była podzielona, ​​a w niektórych regionach nawet zaczęli zapominać, że toczy się tu wojna na pełną skalę. Do tej pory uważam, że był to najcięższy okres. Nie z powodu Bliskiego Wschodu, ale złożyło się na to wiele rzeczy – koniec naszych działań kontrofensywnych, początek kontrofensywy Rosji” – zauważył Zełenski, dodając, że osłabienie pomocy dla Ukrainy spowodowało, że obecnie sytuacja na froncie jest trudna.

Głowa państwa podkreślił, że ​​wszystkie lata wojny są dowodem odwagi narodu ukraińskiego, a pierwszy rok był rokiem przetrwania.

„Są pewne rzeczy, o których nigdy nie wspomina się ani w wywiadach, ani w pytaniach dziennikarzy, ale powiem wam: odizolowane miasta Ukrainy, setki tysięcy ludzi bez żywności i wody. To był horror. Nikt o tym nie pamięta” – podkreślił.

Zwrócił także uwagę na znaczenie zjednoczenia Zachodu w drugim roku wojny i zwiększenia produkcji sprzętu i broni.

Jak podaje Ukrinform, na Ukrainie odbył się forum „Ukraina. Jest rok 2024” . Głównymi tematami forum są: osiągnięcie celów Ukrainy w wojnie, rozwój Sił Obronnych i Bezpieczeństwa Ukrainy, praca ukraińskiego kompleksu obronno-przemysłowego, zapewnienie wzrostu gospodarczego i integracja Ukrainy z rynkami światowymi, realizacja ukraińskiej formuły pokojowej, gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i ochronę życia naszego narodu.