Biden o nuklearnych groźbach Putina - Jeśli nie ma zamiaru, dlaczego wciąż o tym mówi?

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Prezydent USA Joe Biden wyraził sceptycyzm wobec oświadczenia prezydenta Rosji Władimira Putina, że nie ma on zamiaru używać broni jądrowej na Ukrainie.

O tym informuje Ukrinform, powołując się na Reuters.

Putin w czwartkowym przemówieniu powiedział, że Rosja nie groziła użyciem broni jądrowej i odpowiada jedynie na nuklearny „szantaż” ze strony zachodnich przywódców.

„Jeśli on (Putin – przyp. red.) nie ma zamiaru, dlaczego ciągle o tym mówi? Dlaczego mówi o możliwości użycia taktycznej broni jądrowej?... Jest bardzo niebezpieczny w swoim podejściu do tego” – powiedział Biden.

Jak pisaliśmy, Putin i inni rosyjscy urzędnicy wielokrotnie stwierdzili w ostatnich tygodniach, że Moskwa może użyć broni jądrowej do ochrony swojej integralności terytorialnej. Oświadczenia te są interpretowane na Zachodzie jako dorozumiane groźby wykorzystania ich do ochrony terytoriów Ukrainy zajętych przez Rosję.

Wcześniej w wywiadzie dla telewizji CNN rzecznik Białego Domu do spraw bezpieczeństwa narodowego John Kirby powiedział, że możliwe jest, że Federacja Rosyjska rozważa możliwość użycia tzw. „brudnej bomby” i jej stworzenie jest pretekstem do oskarżania Ukrainy.

„Często obwiniają innych za to, co sami robią lub zamierzają zrobić. Dlatego musimy traktować to poważnie” – powiedział Kirby o oskarżeniach Putina.

Kirby zaznaczył przy tym, że USA nie widzą żadnych oznak, by Rosjanie planowali użyć „brudnej bomby”, a nawet się do tego przygotowywać.

Jak donosi Ukrinform, w czwartek 27 października odbyły się na wniosek Rosji dwa posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, na których rozpowszechniała ona swoje fałszerstwa: w sprawie rzekomej biologicznej działalności militarnej Stanów Zjednoczonych na Ukrainie oraz przygotowania „brudnej bomby”.

Stała Przedstawicielka Stanów Zjednoczonych przy ONZ Linda Thomas-Greenfield powiedziała, że Ukraina nie zajmuje się rozwojem w dziedzinie broni biologicznej, a Stany Zjednoczone nie udzielają jej w tym pomocy.

Na prośbę ukraińskiego rządu MAEA wyśle inspektorów do dwóch obiektów na Ukrainie, aby zweryfikowali twierdzenia Rosji o rzekomym przygotowaniu tam „brudnej bomby”.

av