Ukraina nie powinna kwestionować Porozumień Mińskich – Rebecca Harms

komentarz

Ukraina nie powinna zasadniczo kwestionować Porozumień z Mińska, ale raczej skoncentrować się na zapewnieniu zawieszenia broni w Donbasie - powiedziała Rebecca Harms - niemiecka polityk, posłanka do Parlamentu Europejskiego w latach 2004–19, podczas online dyskusji na forum bezpieczeństwa w Kijowie „Kto walczy przeciwko światowej demokracji?”, donosi korespondent Ukrinform.

„Przywódcy UE powinni zjednoczyć się w podejmowaniu decyzji o kontynuowaniu sankcji ... Były silne apele (do Rosji - przyp. red.) by zagwarantować zawieszenie broni w związku z koronawirusem, ale nic się nie wydarzyło - wręcz przeciwnie, doszło do eskalacji działań wojennych w Donbasie. A jeśli spojrzeć na Krym - rosną tam przypadki łamania praw człowieka, więc Europejczycy nie mają powodu łagodzić sankcji, zwłaszcza że ​​Merkel jest zdecydowanym zwolennikiem tego stanowiska, więc nie oczekuję, że ta polityka ulegnie zmianie. Ale ja również nie radzę (red. Ukrainie) zasadniczo kwestionować Porozumienia Mińskie” - powiedziała Harms.

Podkreśliła, że ​​byli przywódcy Ukrainy podpisali je, chociaż w Niemczech od początku byli do nich nastawieni „krytycznie i sceptycznie”.

„Ale jeśli chcecie, aby sankcje pozostały, nie kwestionujcie samej podstawy Porozumień Mińskich - skoncentrujcie się na zawieszeniu broni, jak robią to niektórzy ukraińscy politycy. Myślę, że tak będzie najlepiej” - nalegała były poseł.

av