Morawiecki wezwał do zaostrzenia sankcji wobec Rosji - To najniższa cena, jaką możemy zapłacić

zdjęcie

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Unia Europejska musi udzielić Ukrainie pełnego poparcia w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji, w tym uruchomienia Funduszu Solidarności z Ukrainą - powiedział we wtorek szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki podczas briefingu dla mediów we Lwowie wraz z lokalnymi władzami podczas otwarcia kontenerowego miasteczka dla wewnętrznie przesiedlonych Ukraińców - informuje korespondent Ukrinform.

„Walka na Ukrainie to walka o wolność, o bezpieczeństwo całej Europy. Zbrodnie w Buczy, Borodiance, Hostomelu i setkach innych miejscowości pokazują, jak barbarzyński system i barbarzyński reżim stoi przed Europą” – powiedział Morawiecki.

Podkreślił, że podczas rozmów z zachodnimi przywódcami zwracał uwagę na konieczność nałożenia na Rosję najostrzejszych sankcji.

„To najniższa cena, jaką możemy zapłacić w Europie za to, co dzieje się na Ukrainie, za te straszne zbrodnie, to najniższa cena za powrót wolności i każdy powinien to sobie uświadomić” – powiedział polski premier.

Morawiecki wezwał europejskich przywódców do „odłożenia kalkulatorów i zwrócenia się do własnego sumienia”.

„To mój apel do zachodnich przywódców, aby zobaczyli, jak wygląda życie tutaj dzisiaj - w sercu Europy” – powiedział.

Szef polskiego rządu podkreślił, że to na Ukrainie „bije dziś serce Europy”.

„Istnieje front i barykady wolności i suwerenności. Musimy zdać sobie z tego sprawę: te pożary, spalone domy, miasta pozostawione przez armię rosyjską są dowodami barbarzyństwa. Jednocześnie powinno to być świetnym wezwaniem do działania - dla Polski i Polaków to już jest takie wezwanie” – powiedział.

Morawiecki podkreślił, że wszyscy widzą, co dzieje się w Mariupolu.

„Nie możemy pozostawić tych zbrodni bezkarnych” – powiedział.

Szef polskiego rządu wezwał też Komisję Europejską do jak najszybszego uruchomienia Funduszu Solidarności z Ukrainą.

„Nie ma na co czekać, nie możemy dopuścić do kolejnego przestępstwa na Ukrainie” – podkreślił.

Morawiecki zauważył, że otwarte dziś we Lwowie kontenerowe miasto jest tymczasowym domem dla ludzi, którzy nie mają dokąd się teraz udać.

Według niego pomysł pomocy Ukrainie w tworzeniu takich miast pojawił się podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa RP. Zaznaczył, że takich miast modułowych będzie kilka. Morawiecki zaznaczył, że polscy specjaliści już jadą do Buczy i innych miast w okolicach Kijowa z pomysłem tworzenia miast w tych miejscowościach.

Jak informowaliśmy, w Polsce weszła w życie ustawa zakazująca importu węgla i koksu z Rosji.

av