Pomnik na górze „Monasterz” - Ukraina ma nadzieję na przywrócenie listy poległych żołnierzy UPA
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy ma nadzieję, że lista wszystkich zabitych powstańców zostanie odtworzona na nagrobku żołnierzy UPA na górze „Monasterz” w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej - powiedział w wywiadzie dla Ukrinform wiceminister spraw zagranicznych Wasyl Bodnar.
„Mamy również nadzieję, że w najbliższej przyszłości pełna lista ofiar zostanie przywrócona na nagrobku na górze Monasterz. Pozwoli nam to posunąć się naprzód w rozwiązywaniu innych kwestii, w tym wydawaniu zezwoleń na poszukiwania i ekshumacje ”- powiedział Bodnar.
Powiedział też, że dialog między Instytutami Pamięci Narodowej Ukrainy w Polsce został ożywiony, a szefowie tych instytucji uzgodnili powołanie grup roboczych.
„Mam nadzieję, że spotkanie odbędzie się w najbliższej przyszłości, opcjonalnie - w formacie online. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest gotowe udzielić niezbędnej pomocy, ale nie będzie ingerować w pracę specjalistów, żeby zbytnio nie upolityczniać tematu historii” - powiedział Bodnar.
Przypomnijmy, w październiku ubiegłego roku na grobie żołnierzy UPA na górze „Monasterz” pod Przemyślem w Polsce została umieszczona nowa tablica pamiątkowa z innymi napisami, zamiast tablicy pamiątkowej, która została całkowicie zniszczona w styczniu 2020 roku. Na granitowej płycie wyryto teraz napis w języku polskim i ukraińskim: „Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim NKWD w lasach monasterskich w nocy z 2-3 marca 1945 r.”
Na poprzedniej tablicy pamiątkowej widniał napis „Umarli za wolną Ukrainę” oraz ukazano imiona i nazwiska wszystkich 62 ofiar.
Strona ukraińska nalega, aby na nagrobku odtworzyć listę zmarłych.
Na górze „Monasterz” w pobliżu wsi Werchrata w województwie podkarpackim, niedaleko granicy z Ukrainą, znajduje się mogiła 62 żołnierzy UPA, dwa kamienne krzyże z lat czterdziestych XX wieku z wyrzeźbionym trójzębem oraz pomnik. Wandale rozbili tablicę pamiątkową na grobie w 2015 roku i całkowicie ją zniszczyli w styczniu tego roku.
av