Dzień ukraińskiego więźnia politycznego ma nowy kontekst we współczesnej historii – Denisowa

Dzień ukraińskiego więźnia politycznego obchodzony 12 stycznia ma nowy kontekst we współczesnej historii kraju - napisała na Facebooku Ludmiła Denisowa, komisarz Najwyższej Rady Praw Człowieka.

„We współczesnej historii Ukrainy pojawia się nowy kontekst 12 stycznia, kiedy władze rosyjskie nadal więzią Ukraińców i Tatarów Krymskich, którzy sprzeciwiają się sile okupacyjnej i agresji Kremla” - powiedział Denisowa.

Dodała, że ​​w ciągu ostatnich sześciu miesięcy dziesiątki ukraińskich więźniów politycznych i jeńców wojennych wróciło do ojczyzny. Jednak setki obywateli Ukrainy nadal są przetrzymywane w rosyjskich więzieniach i na tymczasowo okupowanych terytoriach.

Dzień ukraińskiego więźnia politycznego obchodzony jest od 1975 r. z inicjatywy Wiaczesława Czornowoła, który wezwał do położenia kresu represjom i brutalności reżimu sowieckiego. Data została wybrana przypadkowo. Trzy lata wcześniej, w dniach 12-14 stycznia 1972 r., władze radzieckie przeprowadziły tzw. „Pogrom ogólny”. Były to masowe zatrzymania i aresztowania ukraińskich dysydentów walczących o niepodległość Ukrainy, a ich kreatywność i działalność udowodniły, że ideologia radzieckiego człowieka była mitem. Następnie byli aresztowani: Iwan Swtlicznyj, Jewhen Swerstiuk, Wasyl Stus, Leonid Pluszcz, Zinowij ​​Antoniuk, Iwan Dziuba, Wiaczesława Czornowoł, Mychajło Osadczy, Iwan Gel, Stefania Szabatura i Iryna Stasow-Kalynec. Wszyscy otrzymali 7 lat więzienia i 5 lat zesłania za „antyradziecką agitację i propagandę”.

Przypomnijmy, około 100 obywateli Ukrainy, którzy są bezprawnie przetrzymywani w Federacji Rosyjskiej, spędziło święta za kratkami.

av