Pamięć ofiar represji powinna pomóc w narodowym oświeceniu – Klimkin

Pamięć o ofiarach represji politycznych powinna być impulsem do narodowego oświecenia, aby nigdy Ukraińcy nie pozwalali niszczyć swoich najlepszych ludzi - napisał minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin na Twitterze w Dniu Pamięci Ofiar Represji Politycznych.

„Pamięć o ofiarach represji politycznych to dzień bólu i smutku. Dla Ukraińców wzmianka o tym dniu powinna być impulsem do narodowego oświecenia, abyśmy już nie pozwalali nikomu niszczyć tego, co najlepsze, aby sprostać chorym interesom imperialnym” - napisał.

W niedzielę 19 maja Ukraina upamiętnia ofiary represji politycznych.

Liczby ofiar totalitarnego reżimu na Ukrainie nie można policzyć - to ogromne liczby. Niektórzy eksperci uważają, że w okresie od początku lat dwudziestych do późnych lat osiemdziesiątych, czyli za panowania reżimu bolszewicko-komunistycznego, na Ukrainie aresztowano prawie pół miliona osób (z czego ponad 50% to Ukraińcy). Większość z nich została rozstrzelana, ​​reszta to: więzienia, wygnanie, wydalenie, ciężka praca, obozy, przymusowe pobyty w instytucjach psychiatrycznych.

Do tej pory około 100 ukraińskich więźniów politycznych zostało zatrzymanych w Rosji i na anektowanym Krymie, w tym dziennikarz Ukrinform Roman Suszczenko, który został skazany na 12 lat więzienia w kolonii surowego reżimu za rzekomo szpiegostwo.