Amerykańskie sankcje odstraszyły Kreml przed dalszą agresją w Donbasie - Herbst

komentarz

Choć sankcje USA nie zmusiły Rosji do zakończenia wojny przeciwko Ukrainie i okupacji Półwyspu Krymskiego, powstrzymały dalszą, zakrojoną na szeroką skalę agresję Kremla na Donbas - powiedział były ambasador USA na Ukrainie John Herbst, komentując kwestię skutków amerykańskich sankcji wobec Rosji, donosi korespondent Ukrinform.

„Sankcje nie przekonały Moskwy do porzucenia okupacji Krymu i zakończenia jej potajemnej - lub mniej tajnej - wojny w Donbasie i to prawda. Ale prawda jest również taka, że sankcje w oczywisty sposób odstraszają Moskwę przed dalszą agresją”- powiedział Herbst.

Przypomniał, że według szacunków MFW opublikowanych kilka lat temu sankcje kosztują PKB Rosji od 1% do 1,5% rocznie. Jednocześnie, zdaniem eksperta, niedawno opublikowane statystyki pokazują, że Rosja mogła stracić w ciągu ostatnich siedmiu lat 180 miliardów dolarów z powodu sankcji.

„Osłabiamy w ten sposób potencjał gospodarczy Federacji Rosyjskiej, a co za tym idzie, jej potencjał do produkcji sił zbrojnych (w regionie - red.)” - powiedział były ambasador USA.

Ponadto, jak zauważył, sankcje dotykają przyjaciół Putina i wysokich rangą urzędników rosyjskiego rządu, którzy prowadzą antyzachodnią politykę, ale także posiadają luksusowe nieruchomości za granicą.

„Lubią wysyłać swoje dzieci do zachodnich szkół i zatrzymywać pieniądze na Zachodzie” - powiedział ekspert.

Stwierdził więc, że sankcje są skutecznym narzędziem wywierania presji na otoczenie Putina w celu ograniczenia zbrodniczej agresji Rosji, a także pociągnięcia Kremla do odpowiedzialności za agresywne zachowanie.

Przypomnijmy, we wtorek administracja Bidena ogłosiła sankcje wobec Rosji za prześladowanie lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, próbę otrucia rodziny Skripalów i naruszenie międzynarodowej konwencji Rosji zakazującej użycia broni chemicznej.

Wcześniej, 22 lutego, Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na rosyjski okręt Fortuna, który od początku br. stara się kontynuować budowę Nord Stream 2. Ponadto sankcje nałożono na właściciela statku KVT-RUS.

Tym samym administracja Bidena nadała ton swojej polityce odnośnie Rosji.

av