Rosja i Medwedczuk próbują wykorzystać więźniów do własnych celów - Ukraina w TGK

Federacja Rosyjska i Wiktor Medwedczuk, poseł Ukrainy, próbują wykorzystać więźniów ORDLO w swoich interesach politycznych – napisała ukraińska delegacja w Trójstronnej Grupie Kontaktowej na Facebooku, donosi Ukrinform.

„W tym celu planują sprowadzić na Ukrainę przez Białoruś z Rosji kilka osób (wstępnie 9), które były przetrzymywane na czasowo okupowanym terytorium Ukrainy. W tej chwili nie wiadomo, kim są te osoby ani czy zostały one zweryfikowane na listach zwolnień omawianych w Trójstronnej Grupie Kontaktowej oraz jaki jest stan tych osób. Taka działalność Federacji Rosyjskiej, jej starania o wykorzystanie Medwedczuka, to demonstracyjny krok, który podważa procedury i praktyki wdrażane w ramach Trójstronnej Grupy Kontaktowej”- czytamy w oświadczeniu.

Należy zauważyć, że rosyjskie kierownictwo ignoruje w ten sposób porozumienia osiągnięte na najwyższym szczeblu w formacie normandzkim, w istocie nie doceniając wagi odpowiednich wysiłków Niemiec, Francji i OBWE.

Wstępnie wiadomo, że tych dziewięć osób z okupowanego terytorium Ukrainy zostało przetransportowanych do Rostowa, gdzie są przetrzymywani, przygotowując się do „oddania” Medwedczukowi.

Zgodnie z procedurami państwowymi osoby te, po przekroczeniu granicy Ukrainy, będą musiały zostać umieszczone pod obserwacją i poddane pełnej kontroli służb specjalnych - „faktycznie Kreml i Medwedczuk nałożyli na tych ludzi dodatkowe obciążenie, próbując obejść oficjaln procedury zwolnienia przez TGK”.

„Głęboko niemoralna próba wykorzystania losu ludzi przetrzymywanych na okupowanych terytoriach do celów politycznych i wizerunkowych po raz kolejny pokazuje wszystkim, że Medwedczuk jest nieadekwatnym obywatelem Ukrainy i że Rosja nie jest w stanie przestrzegać podstawowych procedur i praktyk, za które sama wzięła odpowiedzialność”- głosi komunikat.

Należy zauważyć, że kierownictwo państwa i ukraińskie służby specjalne zapewnią odpowiednią ocenę tych prób. Oczekuje się również odpowiedniej reakcji ze strony partnerów międzynarodowych.

Przypomnijmy, w środę komisarz Rady Najwyższej ds. Praw człowieka Ludmiła Denisowa poinformowała, że 9 osób zostanie jednostronnie przekazanych na Ukrainę przez ORDLO, proces może rozpocząć się dziś lub jutro.

Wcześniej media informowały, że bojownicy ORDLO wydadzą Ukrainie grupę schwytanych obywateli Ukrainy. Jeden z parlamentarzystów podobno zgodził się na to bez uprzedzenia oficjalnej strony ukraińskiej.

Ze swojej strony Denisowa wyraziła gotowość ułatwienia powrotu na Ukrainę nielegalnie przetrzymywanym obywatelom Ukrainy.

Spiker delegacji ukraińskiej w TGK Ołeksij Arestowycz zapowiedział, że ukraińskie służby specjalne będą sprawdzać osoby, które „marionetkowe organy” tzw. DRL i ŁRL przygotowywały do przekazania Ukrainie.

av