Ukraina nie zamierza jeszcze wprowadzać „lockdownu” - Szmyhal

Na Ukrainie obowiązują ograniczenia kwarantanny, ale władze nie planują jeszcze wprowadzać „lockdownu” – powiedział premier Denis Szmyhal na posiedzeniu rządu, informuje korespondent Ukrinform.

„Wszyscy widzimy, że wiele krajów w Europie i na świecie wprowadza ostry „lockdown”. Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i Czechy już nałożyły surowe ograniczenia, mimo że są to kraje o bardzo silnych systemach i zasobach medycznych. Nie zamierzamy teraz podążać tą ścieżką i wprowadzać „lockdownu” całemu krajowi, ale jeśli zobaczymy dalsze pogorszenie sytuacji, zmusi to rząd do uciekania się do surowszych restrykcji” - podkreślił Szmyhal.

Według niego, ze swojej strony rząd będzie robił wszystko, co w jego mocy, aby system medyczny mógł udzielać pomocy każdemu, kto jej potrzebuje.

„Dlatego zwiększamy liczbę testów, liczbę łóżek w szpitalach, rząd aktywnie pracuje nad dostarczaniem im tlenu” - powiedział Szmyhal.

„Tylko w ubiegłym tygodniu na te potrzeby przeznaczono dodatkowe 600 mln hrywien. Na testy przeznaczono kolejny miliard hrywien z Funduszu walki z koronowirusem. Mowa o zakupie 2 milionów szybkich testów, za pomocą których wynik można uzyskać w kilka godzin. To jedna z wielu decyzji, które podejmujemy co tydzień, aby wesprzeć nasz system medyczny” - przypomniał premier.

Od 4 listopada na Ukrainie odnotowano 420 617 przypadków koronawirusa - 9524 w ciągu ostatniej doby.

Szef Ministerstwa Zdrowia Maksym Stepanow nie wykluczył, że ścisła kwarantanna jest możliwa, jeśli na Ukrainie każdego dnia odnotowuje się do 20000 nowych przypadków COVID-19, a obłożenie łóżek wynosi 100%.

av