„Delikatnie i mądrze”: Duda liczy na rozwiązanie historycznych sporów z Ukrainą
Historyczne spory między Polską a Ukrainą muszą być rozstrzygane z godnością i szacunkiem dla historii obu narodów.
Jak podaje korespondent Ukrinformu, Prezydent RP Andrzej Duda powiedział to podczas wspólnego briefingu medialnego z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
„Wierzę, że wspólnie przejdziemy przez te etapy budowania pamięci historycznej, z godnością i szacunkiem dla pamięci i historii obu naszych narodów. Razem z Prezydentem (Zełenski – przy. red.) postaramy się delikatnie i mądrze prowadzić taką politykę w najbliższych latach naszej współpracy” - podkreślił Duda.
Jak informowaliśmy, we wspólnej deklaracji prezydenckiej stwierdza się, że strony „potępiają akty profanacji ukraińskich zabytków i miejsc pamięci w Polsce oraz polskich zabytków kultury i miejsc pamięci na Ukrainie, a także wzywają odpowiednie władze do sprawowania nad nimi należytej opieki”.
Prezydenci podkreślili także potrzebę zapewnienia prac poszukiwawszych i ekshumacji ofiar na Ukrainie i w Polsce, aby w duchu szacunku dla prawdy historycznej oddać im hołd pamięci oraz ich wciąż żyjącym krewnym i potomkom.
Jak podawał Ukrinform, w Polsce na grobie żołnierzy UPA, który znajduje się na Górze Klasztornej pod Przemyślem, kilka dni temu zainstalowano nową tablicę pamiątkową, zamiast całkowicie zniszczonej w styczniu 2020 roku, z nowymi napisami.
Na płycie granitowej widnieje teraz napis w języku polskim i ukraińskim: „Masowa mogiła Ukraińców poległych w bitwie z sowieckim NKWD w lasach klasztornych w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku”.
Na poprzedniej tablicy pamiątkowej, nieco większej, widniał napis „Polegli za wolną Ukrainę” oraz ukazano imiona, nazwiska i rok urodzenia wszystkich 62 ofiar.
W czasie konferencji prasowej Zełenski powiedział, że Ukraina oczekuje przywrócenia pełnej listy poległach Ukraińców na tablicy pamiątkowej na grobie żołnierzy UPA.
Ogółem w latach 2014-2020 zniszczono i zbezczeszczono osiem ukraińskich miejsc pamięci w południowej Polsce. Filmy i zdjęcia z niszczenia tych pomników były często pierwszymi, które publikowały rosyjskie strony internetowe i zasoby bojowników na okupowanych terytoriach Ukrainy.
Odtworzenie zniszczonej tablicy pamiątkowej na Górze Klasztornej było warunkiem uzyskania zgody strony ukraińskiej na prowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych w polskich miejscach pamięci na Ukrainie.
prs