Prezydent RP Andrzej Duda przybył z trzydniową wizytą na Ukrainę

„Relacje z Kijowem są bardzo ważne dla Warszawy i powinniśmy współpracować, aby je wzmocnić” - napisał Andrzej Duda na Twitterze, informuje Ukrinform.

„Wizyta na Ukrainie, u naszego sąsiada, jest niezwykle ważna. W czasie pandemii wiele sektorów gospodarki zależy od jeszcze lepszej współpracy międzypaństwowej i konkretnych rozwiązań. Więzi Polski z Ukrainą są bardzo silne i razem pracujemy nad ich umacnianiem” – napisał Prezydent po ukraińsku.

W niedzielę wieczorem Prezydent RP rozpoczął swój pobyt na Ukrainie wizytą w polskiej części „Państwowego rezerwatu historyczno-memorialnego Groby Bykowni” w 80. rocznicę zbrodni katyńskiej.

Podczas wizyty na Ukrainie Prezydent złoży także symboliczny koszyk z kłosami pszenicy przed pomnikiem ofiar Wielkiego Głodu z lat 1932-1933, a także zapali znicz przed Krzyżem Bohaterów Niebiańskiej Sotni.

Na dziś zaplanowano polityczną część wizyty. Andrzej Duda spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, z przewodniczącym Rady Najwyższej Dmytro Razumkowem i premierem Denysem Szmyhalem. Rozmowy dotyczyć będą stosunków dwustronnych, aspiracji euroatlantyckich Ukrainy, a także kwestii bezpieczeństwa w regionie, w tym sytuacji na wschodzie Ukrainy i Białorusi. Rozmowy będą dotyczyły również kwestii historycznych. W Kijowie spotkają się szefowie Instytutów Pamięci Narodowej Polski i Ukrainy Jarosław Szarek i Anton Drobowycz.

W stolicy Ukrainy Andrzej Duda weźmie udział w odsłonięciu na terenie Ambasady RP pomnika legendy Solidarności, etnicznej Ukrainki Anny Walentynowicz.

Trzeci dzień wizyty Dudy poświęcony będzie zagadnieniom gospodarczym. W obecności prezydentów zostaną podpisane dwie umowy. Pierwsza będzie dotyczyła dostępu polskiej państwowej spółki naftowo-gazowej PGNiG do prywatyzacji w sektorze energetycznym i gazowym Ukrainy. Druga będzie dotyczyła współpracy pomiędzy portem w Odessie i portem w Gdańsku.

W Odessie Andrzej Duda planuje złożyć wieniec pod tablicą upamiętniającą byłego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.

av