Medwedczuk spotkał się z Putinem i poprosił o zniesienie sankcji z kilku ukraińskich firm
Wiktor Medwedczuk, przewodniczący rady politycznej partii „Platforma Opozycyjna - Za Życie”, zwrócił się do prezydenta Rosji Władimira Putina, znanego jako jego ojciec chrzestny, o pomoc w zniesieniu rosyjskich sankcji nałożonych na szereg ukraińskich firm – informuje służba prasowa Kremla, donosi Ukrinform.
„Widać wyraźnie, że stosunki między Ukrainą i Rosją były w ostatnich latach trudne. A przede wszystkim stosunki gospodarcze, handlowe. Wynika to po części z systemu sankcji nałożonych przez ukraińskie władze – przez Poroszenkę” - powiedział Medwedczuk i dodał, że rosyjskie sankcje wyrządziły „bardzo poważne szkody” ukraińskiemu przemysłowi i całej gospodarce, zamykając „dziesiątki tysięcy” przedsiębiorstw. Medwedczuk poprosił o pomoc w częściowym zniesieniu sankcji po tym, jak zwróciła się do niego Liga Przemysłowców i Pracodawców, która obejmuje 240 firm.
Ze swojej strony Putin powiedział, że konieczne jest przygotowanie się do zniesienia rosyjskich sankcji wobec Ukrainy, ale jego zdaniem nie można tego zrobić jednostronnie. Jednak Putin zaproponował rozpoczęcie pracy nad tą kwestią na różnych szczeblach. „Można to rozwiązać z nami w Izbie Handlowej, z innymi stowarzyszeniami przedsiębiorców i oczywiście w rządzie Federacji Rosyjskiej. Poproszę moich kolegów o spotkanie z Panem i o ,przynajmniej, rozpoczęcie tej pracy - powiedział Putin.
Powiedział też, że w odpowiedzi na prośbę rozmówcy poprosi premiera Rosji Michaiła Miszustina o spotkanie z Medwedczukiem.
Medwedczuk i Putin spotkali się 6 października w rezydencji rosyjskiego prezydenta w
Nowo – Ogariowo.
Ukraina zaczęła nakładać różne sankcje na Rosję po rozpoczęciu rosyjskiej agresji w 2014 roku.
Niedawno, w dochodzeniu programu „Schematy” podano, że rosyjska rafineria w Nowoszachtinsku, kontrolowana przez żonę wiceministra Wiktora Medwedczuka Oksanę Marczenko, dostarcza produkty na okupowany Krym.
av