Cywilizowany świat widzi, że Ukraina robi wszystko dla pokoju – Zełenski

Cały cywilizowany świat zdaje sobie sprawę, że Ukraina robi teraz wszystko, aby doprowadzić do sprawiedliwego pokoju w państwie - kiedy suwerenność państwa naprawdę panuje, i to nie tylko na papierze - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia z trybuny parlamentu na uroczystym posiedzeniu Rady Najwyższej z okazji 30. rocznicy ogłoszenia suwerenności państwa Ukrainy - informuje korespondent Ukrinform.

„Dziś szósty rok z rzędu bronimy naszej suwerenności przed rosyjską agresją. Płacimy za to najwyższą cenę - życiem naszych obywateli. Dziś cały cywilizowany świat widzi, że Ukraina robi wszystko dla tak pożądanego nami pokoju..sprawiedliwego pokoju. Pokoju w naszym rozumieniu tego słowa - powiedział Zełenski.

Podkreślił, że powinien to być pokój, w którym suwerenność państwowa zwycięży w rzeczywistości, a nie na papierze.

„Tak, straciliśmy część terytorium. Tracimy naszych ludzi. I niestety nie możemy wskrzesić umarłych. Ale powinniśmy zwrócić wszystkie nasze terytoria. Przywrócić wiarę w prawdę i sprawiedliwość. Aby to, za co zginęli nasi bohaterowie, nigdy się nie okazało się bezużyteczne”- zaznaczył Prezydent.

Jednocześnie podkreślił, że Ukraińcy mają szansę to osiągnąć tylko w jednym przypadku - „jeśli wszyscy zjednoczymy się tak samo jak 30 lat temu”.

Przypomnijmy, 16 lipca 1990 r. Rada Najwyższa Ukraińskiej SRR przyjęła Deklarację Suwerenności Państwa Ukrainy.

Preambuła tego dokumentu głosiła „supremację, niezależność, kompletność i niepodzielność władzy Republiki na jej terytorium oraz niezależność i równość w stosunkach zagranicznych”. Tylko Rada Najwyższa mogła zabierać głos w imieniu narodu ukraińskiego a terytorium Ukrainy w obrębie istniejących granic uznano za nienaruszalne.

av