Ministerstwo Spraw Zagranicznych wzywa świat do zwiększenia presji na Rosję za nowe represje wobec Tatarów krymskich

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało swoich partnerów międzynarodowych do zwiększenia nacisków politycznych, gospodarczych i sankcyjnych wobec Rosji w związku z kolejną falą przeszukiwań i zatrzymań na okupowanym Krymie – donosi służba prasowa MSZ.

„Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wyraża silny protest przeciwko kolejnej fali nielegalnych rewizji i zatrzymań Tatarów Krymskich, przeprowadzonych dziś przez rosyjski organ okupacyjny w regionie Bachczysaraja na Krymie. Obecnie wiadomo o co najmniej czterech obywatelach Ukrainy, którzy zostali bezprawnie zatrzymani, to: - Amet Suleimanov, Seitumer Seitumerov, Osman Seitumerov i Rustem Seitmetmetov - oświadczyło ministerstwo spraw zagranicznych.

Należy zauważyć, że ignorując międzynarodowe zobowiązania prawne jako państwo okupacyjne, Rosja nadal postrzega rdzenny czynnik Krymu jako zagrożenie dla reżimu okupacyjnego.

„Jesteśmy oburzeni, że w ramach polityki represji wobec Tatarów Krymskich Rosja nadal nadużywa ustawodawstwa antyterrorystycznego, wykorzystując sfabrykowane zarzuty terroryzmu w celu nękania działaczy Tatarów Krymskich” - stwierdził Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło, że Federacja Rosyjska powinna zastosować się do rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 68/262 z dnia 27 marca 2014 r. „Integralność terytorialna Ukrainy” i „Sytuacja w zakresie praw człowieka w Autonomicznej Republice Krymu i mieście Sewastopol (Ukraina)” 2016–2019 oraz także postanowień Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie zastosowania środków zapobiegawczych w kontekście roszczenia Ukrainy przeciwko Federacji Rosyjskiej dotyczącego stosowania Międzynarodowej konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej.

„Wzywamy partnerów międzynarodowych do nasilenia nacisków politycznych, gospodarczych i sankcyjnych na państwo-agresora, aby położyć kres łamaniu praw człowieka przez Rosję na tymczasowo okupowanym Krymie” - oświadczono.

av