Ukraina potrzebuje międzynarodowej obecności wzdłuż granicy z mandatem ONZ – Prystajko

Nie można liczyć na pokój, dopóki granica jest otwarta na rosyjskie wojsko i broń, a obecność międzynarodowa wzdłuż granicy ukraińsko-rosyjskiej z mandatem ONZ może być właściwą reakcją - oświadczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Wadym Prystajko na spotkaniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ podczas rozważania kwestii „Sytuacja na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy”, donosi korespondent Ukrinform.

„Trudno liczyć na pokój, dopóki 400-kilometrowy odcinek ukraińsko-rosyjskiej granicy państwowej pozostaje otwartą bramą dla rosyjskiej broni i wojska. Międzynarodowa obecność wzdłuż granicy z mandatem ONZ może być właściwą reakcją - powiedział minister.

Jesteśmy gotowi na dialog z mieszkańcami Donbasu, powiedział, „ale nie z podstawionymi marionetkami”. Według niego dialog ten powinien obejmować każdego, kto czasowo przeprowadził się z Donbasu na Ukrainę. „Głos osób wewnętrznie przesiedlonych należy również usłyszeć w Mińsku” - powiedział Prystajko.

Według niego Ukraina nie może się doczekać przeprowadzenia wyborów lokalnych na terenie całej Ukrainy. Dodał jednak, że bez zapewnienia podstawowych warunków bezpieczeństwa i politycznych potrzeb ludności Donbasu, w tym tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów, nie byłoby szans na demokratyczny wybór w wyborach, które Ukraina i społeczność międzynarodowa muszą potwierdzić jako zgodne z prawem, zgodnie z przyjętymi i uznanymi standardami. .

„Dlatego zasada bezpieczeństwa, która leży u podstaw logiki porozumień mińskich, pozostaje podstawą do pokojowego rozstrzygnięcia” - powiedział Prystajko. „Rosja musi natychmiast wdrożyć rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa osiągnięte przez przywódców Czwórki Normandzkiej, ponieważ nie ma innego sposobu na postęp w innych kierunkach, w tym i w sferze politycznej”.

av