Delegacja Ukrainy pozostanie w PACE - Jaśko wskazała kierunki pracy

Delegacja ukraińska nadal będzie pracować w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, pomimo odnowienia uprawnień delegacji rosyjskiej – napisała szefowa ukraińskiej delegacji, deputowana „Sługi Narodu” Jelizawieta Jaśko na Facebooku.

„Uważam, że obecne głosowanie nie rozwiązuje, ale pogłębia kryzys w Organizacji. Powtarzanie mantry dialogu z państwem-agresorem to droga donikąd. Rosjanie PACE pokazują, że europejskie wartości, prawa człowieka, pokój i demokracja dla nich - to pusty dźwięk, mówią językiem gróźb, ultimatum i propagandy, ale Rosja będzie w PACE.

Jaśko nakreśliła także trzy kierunki pracy delegacji ukraińskiej w PACE:

- wypełnienie mandatu otrzymanego od Rady Najwyższej;

- przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu przez Rosję fejków i propagandzie z trybun PACE;

- przywrócenie autorytetu Rady Europy, wzmocnienie praw człowieka, demokracji i praworządności.

Przypomnijmy, 27 stycznia PACE podważyło uprawnienia delegacji rosyjskiej z dwóch powodów: merytorycznego i proceduralnego.

Podstawę merytoryczną skargi przedstawił delegat litewski Emanuelis Zingeris. Wyjaśnił, że Rosja nie zastosowała się do rezolucji PACE i przeprowadziła agresję militarną oraz okupację na Ukrainie i w Gruzji. Inicjatywę tę poparło 30 delegatów z co najmniej pięciu krajów.

Podstawę proceduralną przedstawiła łotewska poseł Maria Golubeva. Wyjaśniła, że w 2016 r. Rosja przeprowadziła wybory parlamentarne, które odbyły się również na okupowanym Krymie. Jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym, a wyniki wyborów na półwyspie wpłynęły na skład rosyjskiej delegacji do Zgromadzenia.

Zimowa sesja PACE odbywa się w Strasburgu w dniach 27–31 stycznia.

av