Prezydent skomentował „dymisję” Bogdana

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że wszyscy członkowie jego zespołu, a nie tylko szef jego biura, Andrij Bogdan, napisali z wyprzedzeniem oświadczenia o zwolnieniu.

Powiedział to podczas wizyty roboczej w obwodzie iwano-frankiwskim, na prośbę dziennikarzy, komentując oświadczenie szefa biura prezydenta Andrija Bogdana na temat jego dymisji, którego fotokopię rozpowszechniono w mediach poprzedniego dnia.

„Widziałem oświadczenie Bogdana w Internecie. Jesteśmy otwarci, nie trzymamy się władzy. ... Zgodziliśmy się, że wszyscy ludzie, którzy przyszli z nami, powinni napisać wniosek o zwolnienie. A jeśli społeczeństwo lub prezydent zobaczą, że nie mogą oni sobie poradzić wtedy te oświadczenia zostaną podpisane”, powiedział Zełenski.

Szef państwa dodał: jak to oświadczenie pojawiło się w Internecie, nie wie.

Należy zauważyć, że sam Bogdan, który towarzyszy Zełenskiemu podczas podróży służbowej, stał obok niego, gdy prezydent komentował sytuację z oświadczeniem.

Jak informowaliśmy, w przeddzień, w mediach rozpowszechniano kontrowersyjne informacje dotyczące oświadczenia o odwołaniu szefa OP Andrija Bogdana. W szczególności ogłoszenie przez Bogdana oświadczenia zostało opublikowane przez agencję „Interfax-Ukraine”, „TheBabel” i gazetę „Ukraińska prawda”, które zsyłały się na źródło w Biurze Prezydenta.

Ze swej strony dziennikarka gazety „Nowoje wremia” Kristina Berdinskih opublikowała zdjęcie części oświadczenia Bogdana o jego zwolnieniu.

W tym samym czasie zastępca szefa Biura Prezydenta, Rusłan Raboszapka, zdementował tą informację w komentarzu dla kanału telewizyjnego NASZ.Maksi-TV.

2 sierpnia Interfax-Ukraina anulował informację, że szef Biura Prezydenta napisał list rezygnacyjny.