Sąd usunął bransoletę z Mangera

Sąd rejonowy w stolicy nie spełnił prośby GPU, aby rozszerzyć środek przymusu dla przewodniczącego rady regionalnej Chersonia Władysława Mangera.

Decyzję podjął w poniedziałek sędzia Marjan Gołowczak, prawnik podejrzanego Dmitrij Ilczenko poinformował o tym w komentarzu dla Ukrinformu.

„Sąd rejonowy odmówił spełnienia prośby prokuratora o przedłużenie obowiązku noszenia bransolety i nie opuszczania Chersoniu przez Mangera, a termin tych zobowiązań upłynął 3 marca" - powiedziano.

W tym samym czasie prawnik zapewnił, że Manger będzie nadal składał zeznania podczas przesłuchań.

Ponadto, w poniedziałek sąd rejonowy nie był w stanie rozpatrzeć wniosku prokuratora generalnego o odwołanie Władysława Mangera ze stanowiska przewodniczącego Rady Regionalnej Chersoniu. Rozprawa miała się odbyć 4 marca o godzinie 10:00. Jednak ze względu na zwolnienie lekarskie sędziego rozprawa została odwołana.

11 lutego prokurator generalny Jurij Łucenko powiedział, że przewodniczący Rady Regionalnej Chersoniu, Władysław Manger, został podejrzany o zorganizowanie morderstwa aktywistki, Jekateriny Gandziuk.

W nocy 15 lutego sąd postanowił zarządzić środek przymusu w formie aresztu z prawem do wpłacenia kaucji w wysokości 2 497 300 hrywien. W imieniu podejrzanego jego obrońca dokonał wpłaty wyżej wymienionej sumy.

Jak donosi Ukrinform, w dniu 31 lipca 2018 r. Jekaterina Gandziuk została oblana kwasem siarkowym przed wejściem do jej własnego domu w Chersoniu, w wyniku czego doznała poparzenia chemicznego ponad 30% powierzchni ciała. Kobieta przeszła kilka operacji i zmarła 4 listopada 2018 roku.