Ojciec Gandziuk mówi o groźbach i inwigilacji - podejrzewa Mangera

Ojciec Jekateriny Gandziuk, Wiktor, deklaruje zastraszanie świadków, obserwowanie go i wyraża obawę o swoje życie po zwolnieniu za kaucją przewodniczącego Rady Regionalnej Chersoniu, Władysława Mangera.

Oświadczył to w komentarzu dla radia Gromadzkie.

"Będąc na wolności, Manger ma wpływ na śledztwo, jestem świadkiem zastraszania, od momentu ostatniej próby osobiście poczułem zagrożenie, zacząłem otrzymywać niezrozumiałe telefony" - mówi Ojciec Ekaterina Gandziuk.

Według niego wielu świadków otrzymuje groźby, a niektórzy obawiają się dalszego zeznawania.

"Niektórzy są gotowi odrzucić zeznania, boję się o swoje bezpieczeństwo i ja. Niestety, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie jest w stanie zapewnić mi ochrony ani świadkom, a już dwa razy monitowaliśmy MSW o ochronę" - powiedział Wiktor Gandziuk.

W tym samym czasie rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Artem Szewczenko powiedział, że nie ma informacji, czy ojciec zmarłej działaczki wystąpił o ochronę.

„Ale nie wykluczam, że złożył podanie. Istnieje odpowiednia procedura: jeśli dochodzenie jest prowadzone przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, i on, jako świadek, bierze udział w postępowaniu karnym, które bada Służba Bezpieczeństwa, wówczas śledczy, w tym przypadku śledczy SBU może zaakceptować oświadczenie świadka, który zgłasza o groźbach pod swiom adresem, prosząc o ochronę"- wyjaśnił Szewczenko.

"19 lutego prokuratura generalna Ukrainy złożyła odwołanie od decyzji sądu rejonowego w Kijowie. 15 lutego 2019 r. sąd kijowski zastosował środek zapobiegawczy wobec podejrzanego przewodniczącego Rady Regionalnej Chersoniu" - czytamy w komunikacie.

Jak przypomniano w GPU, sąd wyznaczył Mangerowi środek zapobiegawczy w formie aresztu z możliwością wpłaty kaucji w wysokości 1300 minimalnych pensji, co wynosi 2497300 UAH. Depozyt został złożony przez prawnika podejrzanego.

„Jednak prokurator w postępowaniu karnym uważa tę decyzję za nielegalną i nieuzasadnioną pod względem określenia wysokości kaucji i prosi o jej anulowanie oraz zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego w ramach postępowania przygotowawczego bez określenia wysokości kaucji”, zauważył Prokurator Generalny.

20 lutego SBU poinformowało, że Manger odmówił składania zeznań w sprawie Jekateriny Gandziuk.

Jak informowaliśmy, 11 lutego, przewodniczący Rady Regionalnej Chersoniu, Władysław Manger, został poinformowany o tym, że podejrzewa się go o zorganizowania  płatnego zabójstwa, które zostało popełnione przez najemników, ze szczególnym okrucieństwem. Zabójstwo zlecone zostało przez grupę osób trzecich. To jest popełnienie przestępstwa: część 3 art. 27, paragraf 4, 6, 11, 12; art. 2, paragraf 115 kodeksu karnego Ukrainy.