Przybycie Poroszenki do studia „1+1” stało się niespodzianką dla stacji

Telewizja „1+1” nie spodziewała się uczestnictwa prezydenta Poroszenki w programie „Prawo do władzy” w piątek wieczorem – podkreśliła prowadząca program, donosi korespondent Ukrinform.

„Niespodziewaną była wizyta prezydenta Ukrainy, choć jesteśmy mu wdzięczni” - powiedziała.

Prezydent pojawił się w studiu i zaprosił do rozmowy, podczas trwania programu, Władimira Zełenskiego. Jednak komik przez telefon odpowiedział, że jest w Paryżu, po raz kolejny odmówił debaty w publicznej telewizji i się rozłączył.