Myłowanow opowiada się za lockdownem, ale nie dla całej gospodarki

Na Ukrainie konieczne jest wprowadzenie rygorystycznych ograniczeń kwarantanny na okres od trzech do czterech tygodni dla tych sektorów gospodarki, w których prawdopodobieństwo rozprzestrzeniania się koronawirusa jest największe.

Według Ukrinformu, Tymofij Myłowanow, doradca szefa Kancelarii Prezydenta i były Minister Gospodarki, powiedział to w rozmowie z LB.ua.

„Jestem za długoterminowym, ciągłym ograniczeniem trwającym od trzech do czterech tygodni, ale nie dla całej gospodarki, tylko tam, gdzie gdzie rozprzestrzenianie się wirusa jest najbardziej prawdopodobne. Nie jestem zwolennikiem blokowania całej gospodarki od czasu do czasu. Ani krótkoterminowych zakazów. Trzeba poprawić sytuację epidemiologiczną, a następnie przejść do ograniczeń adaptacyjnych. Kiedy mówię o twardej blokadzie, mówię o ciągłości stosowanych ograniczeń” - powiedział Myłowanow.

Według niego, jeśli nie wprowadzimy lockdownu, to w pewnym momencie połowa lub jedna trzecia społeczeństwa zachoruje. Zauważył również, że zachorowalność na Covid-19 osiągnie szczyt zimą, ale epidemia nie zniknie również wiosną.

„Zimą będzie to maksimum zachorowań. Chcę zauważyć, że wiele nadal będzie zależeć od tego, kiedy otrzymamy szczepionkę i czy jesteśmy gotowi do wdrożenia systemu szczepień w celu szybkiego zaszczepienia ludzi” - powiedział.

Jak donosił Ukrinform, przewodniczący frakcji Sługa Narodu Dawid Arachamia powiedział, że rząd rozważa „Intelektualny lockdown”. Jeśli zostanie wprowadzony, będzie polegał na tym, że różne regiony w różnym czasie będą z niego wychodziły, w zależności od sytuacji epidemiologicznej.

prs