Okupanci w Donbasie 10 razy naruszyli rozejm, jeden ranny

13 grudnia grupy zbrojne Federacji Rosyjskiej i jej najemnicy dziesięć razy naruszyli zawieszenie broni.

Poinformowało centrum prasowe sztabu Operacji Sił Połączonych.

„Wróg strzelał na pozycje jednostek Sił Połączonych z moździerzy kalibru i 82 mm zabronionych na mocy Porozumień mińskich, a także z uzbrojenia BMP, granatników różnych systemów, ciężkich karabinów maszynowych i broni strzeleckiej”, podano w oświadczeniu.

W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej „Schid" pozycje naszych żołnierzy zostały pięć razy ostrzelane:

w pobliżu Marinki - z ręcznych granatników przeciwpancernych oraz z broni strzeleckiej;

pod Krasnohoriwką - z broni strzeleckiej;

w pobliżu miejscowości Berezowe i Pawłopil - z automatycznych granatników przeciwpancernych;

w pobliżu Kamianki - z RPG i karabinów maszynowych.

W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej "Piwnicz" nieprzyjaciel również pięć razy ostrzelał stanowiska Sił Zbrojnych:

dwa razy w pobliżu miejscowości Krymskie - z moździerzy kalibru 82 mm, z uzbrojenia opancerzonych pojazdów bojowych, z granatników różnych systemów, karabinów maszynowych i z broni strzeleckiej;

niedaleko miejscowości Nowoługańskie - z SPG i ciężkich karabinów maszynowych;

w pobliżu Majorska - z moździerzy kalibru 82 mm;

w pobliżu miejscowości Ługańskie - z uzbrojenia opancerzonych pojazdów bojowych, z automatycznych granatników przeciwpancernych oraz ciężkich karabinów maszynowych.

Wczoraj, 13 grudnia, jeden żołnierz Sił Połączonych został ranny wyniku ostrzału.

„Od początku bieżącego dnia rosyjskie oddziały okupacyjne nie wykazywały się aktywnością ogniową. Strat wśród żołnierzy Sił Połączonych nie odnotowano”, mówi raport.