Okupanci siedem razy zrywali rozejm, pod Szyrokino strzelano z moździerzy

Grupy zbrojne Federacji Rosyjskiej i jej najemnicy w ciągu ostatniego dnia siedem razy naruszyli zawieszenie broni w Donbasie.

Poinformowało centrum prasowe sztabu Operacji Sił Połączonych.

„Wróg strzelał na pozycje jednostek Sił Połączonych z zabronionych moździerzy kalibru 82 mm, z granatników różnych systemów i z broni strzeleckiej, w tym z ciężkich karabinów maszynowych. Zanotowano ostrzał z broni BMP”, czytamy w raporcie.

W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej „Schid" pozycje naszych żołnierzy zostały dwukrotnie ostrzelane:

w pobliżu miejscowości Szyrokino - z moździerzy kalibru 82 mm;

w okolicy miejscowości Lebiedinskie - z broni strzeleckiej.

W rejonie działania grupy operacyjno-taktycznej "Piwnicz" nieprzyjaciel sześciokrotnie ostrzelał stanowiska Sił Zbrojnych:

w pobliżu miejscowości Krymskie - z broni BMP, z granatników różnych systemów, z ciężkich karabinów maszynowych i z broni strzeleckiej;

koło miejscowości Ługańskie i Majskie - z automatycznych granatników przeciwpancernych oraz z ciężkich karabinów maszynowych;

niedaleko miejscowości Nowoługańskie - z granatników różnych systemów i z broni strzeleckiej;

w pobliżu miejscowości Zaicewe - z ręcznych granatników przeciwpancernych i z ciężkich karabinów maszynowych.

Wczoraj, 5 grudnia, strat wśród ukraińskich żołnierzy nie odnotowano.

Od początku obecnego dnia formacje zbrojne Federacji Rosyjskiej i jej najemnicy dwukrotnie ostrzeliwały pozycje żołnierzy Sił Połączonych w pobliżu Awdijiwki. Pierwszy ostrzał wykonano z moździerzy kalibru 120 mm, zabronionych na mocy porozumień mińskich. 23 zarejestrowane eksplozje. W drugim przypadku wróg używał granatników różnych systemów, ciężkich karabinów maszynowych i innej broni strzeleckiej.

W wyniku porannych ostrzałów wroga nikt nie zginął.