Do Polski wyjechało 80 000 Ukraińców w wieku mobilizacyjnym

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę 80 000 mężczyzn z Ukrainy w wieku 18–60 lat wyjechało do Polski i nie wróciło do domu.

O tym informuje polska gazeta Rzeczpospolita , która również twierdzi, że Warszawa dokonała już ekstradycji do Kijowa tych obywateli Ukrainy, którzy pomagali nielegalnym migrantom nielegalnie przedostać się na teren UE, podaje Ukrinform.

Jak pisze gazeta, odnosząc się do polskich funkcjonariuszy straży granicznej, od 24 lutego 2022 r. do 31 sierpnia br. do Polski wjechało ok. 2,87 mln obywateli Ukrainy w wieku 18–60 lat, z czego ok. 2,8 mln wróciło do domu.

Jak podkreśla „Rzeczpospolita”, jeśli porównać te dane, 80 tys. Ukraińców w wieku mobilizacyjnym nie wróciło z Polski na Ukrainę. Tymczasem w publikacji zauważono, że nie wiadomo, ilu z tych kilkudziesięciu tysięcy Ukraińców rzeczywiście miało prawne powody, aby wyjechać za granicę i nie wrócić do domu.

W komentarzu dla gazety członek sejmowej komisji bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Fedir Wenisławski zauważył, że jest to „istotna liczba dla Ukrainy, bo te osoby mogły zostać zmobilizowane i zwiększyć szeregi naszych sił zbrojnych, wzmacniając tym samym naszą obronę i bezpieczeństwo”. Nie wykluczył, że na podstawie wszczętego postępowania karnego ukraińska prokuratura może wystąpić do innych krajów o ekstradycję takich obywateli do ich domów.

W publikacji dodatkowo zauważono, że część Ukraińców ucieka za granicę przez tzw. zieloną granicę.

Rzecznik polskiej policji Mariusz Ciarka powiedział polskiej gazecie, że aby móc ścigać takie osoby w Polsce, Ukraina powinna wydać dla nich międzynarodowy nakaz aresztowania.

„Jeśli takiego cudzoziemca zatrzymamy np. podczas kontroli samochodu na drodze, to z krajowego systemu informacyjnego policji wynika, że ​​jest on ścigany przez ukraińską prokuraturę, bo pojawiają się tam dane Interpolu. Zatrzymujemy takie osoby i informujemy prokuraturę. O tym, czy dana osoba zostanie wydana, zadecyduje polski sąd” – powiedziała Ciarka.

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, na podstawie porozumień międzynarodowych Warszawa przekazała już Kijowowi tych Ukraińców, którzy zajmowali się pomaganiem nielegalnym migrantom w nielegalnym przedostawaniu się do UE.