Turecka firma sprezentuje Ukrainie „polski” Bayraktar

Sytuacja dotycząca rosyjskiej inwazji

Turecka firma Baykar Makina bezpłatnie przekaże na Ukrainę „polski” Bayraktar, a zebrane w Polsce środki na drona zostaną przeznaczone na projekty humanitarne na Ukrainie - poinformował na Facebooku dziennikarz Sławomir Sierakowski, inicjator kampanii zbierania funduszy w Polsce na Bayraktar Ukraine, donosi Ukrinform.

„Doskonała wiadomość! Nasza pomoc podwojona!” – napisał Sierakowski po rozmowach ze stronami tureckimi i ukraińskimi.

Do wiadomości dołączył kopię dokumentu otrzymanego od producenta Bayraktar.

W liście podkreślono, że turecka firma jest „pod wrażeniem, że w kampanii wzięły udział setki tysięcy Polaków”.

„Chcemy być częścią tego ludzkiego odruchu solidarności, wobec czego składamy ofertę.

W obliczu Pana kampanii, przekażemy dron Bayraktar TB2 Ukraińcom bezpłatnie, aby mogli jak najlepiej bronić swojej ojczyzny.” – napisała firma Baykar Makina w oświadczeniu.

Turecka firma zaznaczyła, że będzie monitorować, w jaki sposób ukraińskie organizacje charytatywne kierują zgromadzone w Polsce środki na wzmocnienie Ukrainy.

Jak donosi Ukrinform, 24 lipca Polska zebrała 100% środków na Bayraktar dla Ukrainy - 22,5 mln zł (ok. 5 mln USD). Ponad 200 000 osób przekazało środki w ramach kampanii „Kupmy Ukraińcom Bayraktara” która działała na platformie Zrzutka.pl od 28 czerwca.

W rozmowie z Ukrinform inicjator akcji, znany polski dziennikarz, socjolog, redaktor naczelny wydania „Krytyka polityczna”, Sławomir Sierakowski, wyraził nadzieję, że turecki producent przekaże „polskiego” Bayraktara na Ukrainę za darmo, jak w przypadku drona litewskiego czy trzech dronów Fundacji Serhija Prytuły. Dlatego zebrane w Polsce środki zostaną przeznaczone na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Dodał, że organizatorzy polskiej akcji nie pomyśleli jeszcze, na jakie humanitarne cele mogą wykorzystać pieniądze zebrane na Bayraktar dla Ukrainy.

av