Zełenski rozpoczął „krucjatę” przeciwko oligarchom - Financial Times
W zeszłym miesiącu prezydent Wołodymyr Zełenski cofnął koncesje trzem promoskiewskim stacjom telewizyjnym na rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy na Ukrainie. Same stacje telewizyjne należały do Tarasa Kozaka, który jest związany z oligarchą i ojcem chrzestnym prezydenta Rosji Władimirem Putinem - Wiktorem Medwedczukiem.
Kilka dni później aktywa Medwedczuka i przejęty przez niego rurociąg zostały zamrożone .
Ponadto w zeszłym tygodniu pracownicy NABU postawili zarzuty trzem byłym urzędnikom PrivatBank, spodziewając się, że ukraińskie władze będą w stanie dobrać się do byłych właścicieli banku - Igora Kołomojskiego i jego partnerów biznesowych.
FBI prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie przeciwko Kołomojskiemu w związku z wycofaniem pieniędzy z PrivatBanku i zakupem nieruchomości za te fundusze w Stanach Zjednoczonych. Z kolei Medwedczuk od 2014 r. jest objęty sankcjami USA za podważanie bezpieczeństwa, integralności terytorialnej i instytucji demokratycznych Ukrainy.
Należy zauważyć, że Kancelaria Prezydenta Ukrainy dała już do zrozumienia, że walka z oligarchami będzie kontynuowana.
Przypomnijmy, 2 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski wykonał decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o nałożeniu sankcji na NewsOne, ZIK i 112 Ukraina, a także na ich właściciela Tarasa Kozaka. Sankcje obejmują cofnięcie licencji prorosyjskich kanałów telewizyjnych.
23 lutego detektywi NABU poinformowali trzech byłych urzędników PrivatBanku o podejrzeniu sprzeniewierzenia ponad 136,89 mln UAH. Podejrzenia wobec ekspatriantów instytucji finansowej podpisała prokurator generalna Iryna Wenedikta.
av